patrykw Napisano 18 Kwietnia 2020 Share Napisano 18 Kwietnia 2020 I jeszcze do listy Tygrysów dorzucam mój absolutnie ulubiony tomik. Z nim wiąże się taka historia, że moja ciotka miała męża, który był alkoholikiem i którego w końcu pogoniła z domu, ale po nim została cała półka tygrysów i udało mi się dostać go dostać w drodze prezentu, co było ogromną frajdą bo tego nigdzie nie mogłem dostać na bazarach u handlarzy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xmen Napisano 18 Kwietnia 2020 Share Napisano 18 Kwietnia 2020 I w lotniczych jeszcze jedno.Udało mi się kupić tylko jeden tom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 18 Kwietnia 2020 Share Napisano 18 Kwietnia 2020 4 minuty temu, Xmen napisał: Jak nie lotnicze to jeszcze takie coś znalazłem. Też mam, super!!! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baas ArK Napisano 18 Kwietnia 2020 Share Napisano 18 Kwietnia 2020 (edytowane) 7 godzin temu, Michal_G napisał: Figurek w 1:72 miałem kilkaset... U mnie tylko jeden czy dwa zestawy, okropne "gumiaki" 7 godzin temu, Michal_G napisał: Kojarzycie może składane bez użycia kleju czołgi w 1:72, polskiej produkcji? Kojarzę T-34 i Shermana, z ciekawszych wersji był T-34 z trałem i Sherman Caliope. .Miałem "czystego" Shermana. Też gumiak, ale za to polonus z kalkami Dywizji gen. Maczka. A T-34 to odpustowe w najbardziej fantazyjnych połączeniach kolorystycznych: błękitna buda z czerwonym wręcz buraczkowym podwoziem albo ciemnozielony z "oczojebnym" cytrynowym. Tak mi utkwiły w pamięci. Pamiętam, że jednemu dokleiłem na wieży km z Czapli . 2 godziny temu, patrykw napisał: - Ktoś wspomniał wcześniej o pomyśle malowania amerykańskich gwiazd a ja się pod koniec lat 80. najbardziej jarałem wojną na Pacyfiku więc zdarzyło mi się któryś z modeli ZTS Plastyk, bo takie głównie kleiłem, pomalować na niebiesko i napisać na kadłubie biały napis NAVY. Gwiazdy już chyba sam nie umiałem namalować. Nie pamiętam, to mógł być któryś z Jaków albo Ił-2. Brało się czerwone gwiazdy z KP i nakładało na odwrót, czerwoną stroną do modelu. Miały biały podkład więc wychodziła amerykańska. Tak jak na tym wraku P-61 prod. radzieckiej: Jeszce w kwestii marynistyki: Edytowane 18 Kwietnia 2020 przez Baas ArK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robmario Napisano 18 Kwietnia 2020 Share Napisano 18 Kwietnia 2020 (edytowane) W dawniejszych czasach, jak widać po datach w połowie lat 70-tych, jako nastolatek miałem odwagę napisać po prośbie do znanych wtedy marek modelarskich. Miałem nadzieję, że przyślą coś "bidakowi" zza kurtyny. Oczywiście nie przysłali, ale za to zachowałem do dziś kurtuazyjne i grzeczne listy na papierze firmowym. Adresatem jest mój tata, bo to on miał jako pełnoletni odbierać prezenty. Listy przyszły otwarte, jak zwykle wtedy z adnotacją, że uszkodzenie nastąpiło po tamtej stronie. Wyciągnięto ze środka nawet ulotki reklamowe. Jedna tylko się ostała, ta od Monogramu, do dziś nie wiem jakim cudem. Musieli przeoczyć . Oto listy: A tutaj ulotka reklamowa Monogramu, byłem wtedy wniebowzięty: Jeśli chodzi o czary PRL-u, lub jego przełomu to mam do dzisiaj vakuformy z tamtego okresu. Między innymi dosyć rzadką z P-40M Urbanowicza: Zostały mi także vakuformy z lubelskiego Modellandu: PZL P.24F/G, dobry materiał wyjściowy (ale kto dziś siega po vacu?): Boulton Paul Defiant, to ostatni projekt Modellandu, wydany juz jako JWK: Jeśli idzie o starocie w moim przypadku to mam taką Hayabusę z połowy lat 60-tych: Ta Folgora ma suche kalkomanie, wtedy zupełna nowość. Sporym sentymentem darzę tego I-16 Revella. Przede wszystkim wtedy były normalne pudełka, dwuczęściowe, wygodne i trwałe. Edytowane 18 Kwietnia 2020 przez robmario 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robmario Napisano 18 Kwietnia 2020 Share Napisano 18 Kwietnia 2020 (edytowane) Sorry Beechcraft mi się poprzednio nie wkleił: Edytowane 18 Kwietnia 2020 przez robmario Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Xmen Napisano 18 Kwietnia 2020 Share Napisano 18 Kwietnia 2020 6 minut temu, robmario napisał: Ta Folgora ma suche kalkomanie, wtedy zupełna nowość. Dokładnie tak.Miała też gumowe opony.To dopiero był "full wypas". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thor_ Napisano 18 Kwietnia 2020 Share Napisano 18 Kwietnia 2020 4 godziny temu, pepociufakers napisał: A czy monografie z Żołnierza Polskiego ktoś pamięta:) Co prawda informacje na temat czy jedzenie jest dobre i że mamy nowego generała mnie nie interesowały, ale monografie które tam się pojawiały to wycinałem i wkleiłem do zeszytu (podobnie jak te z magazynu Morze). Pzdr. Jaro Pamiętam co jeszcze się wycinało z Żołnierza Polskiego Dział "na spocznij" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patrykw Napisano 18 Kwietnia 2020 Share Napisano 18 Kwietnia 2020 1 hour ago, Baas ArK said: U mnie tylko jeden czy dwa zestawy, okropne "gumiaki" .Miałem "czystego" Shermana. Też gumiak, ale za to polonus z kalkami Dywizji gen. Maczka. A T-34 to odpustowe w najbardziej fantazyjnych połączeniach kolorystycznych: błękitna buda z czerwonym wręcz buraczkowym podwoziem albo ciemnozielony z "oczojebnym" cytrynowym. Tak mi utkwiły w pamięci. Pamiętam, że jednemu dokleiłem na wieży km z Czapli . Brało się czerwone gwiazdy z KP i nakładało na odwrót, czerwoną stroną do modelu. Miały biały podkład więc wychodziła amerykańska. Tak jak na tym wraku P-61 prod. radzieckiej: Dzięki za wyjaśnienie z tymi gwiazdami, żebym ja sam wpadł na taki pomysł jak miałem z 11 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 18 Kwietnia 2020 Autor Share Napisano 18 Kwietnia 2020 Jeśli chodzi o własną produkcję tzw kalkomanii to ja używałem arkuszy z papiernika ( kwiatki, motylki, ptaszki itp ). Taki fenomen komuny, nic nie było a kalkomanie były. Rysowało się kształt wycinało, malowało i odmaczało. Jak były świeże nie pękały i nawet nieźle trzymały się modeli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 18 Kwietnia 2020 Autor Share Napisano 18 Kwietnia 2020 (edytowane) Wszystko jednego autora, choć nie wszystko latające. A w tytule " Skrzydlate ...". Edytowane 18 Kwietnia 2020 przez kopernik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 18 Kwietnia 2020 Autor Share Napisano 18 Kwietnia 2020 Książki o wojsku, a w szczególności o lotnictwie są dla mnie naturalnie połączone z moim modelarstwem. W jakiś naturalny sposób decydują co następnego skleję ( lub kupię ). Pamiętam, jak zaczytywałem się w Z. Flisowskim. Tak mnie nakręcił, że musiałem mieć Zero. Niestety Airfix czy Matchbox był wtedy dla mnie za drogi. Jedynym wyjściem był mezalians z kartonówką. Zrobiłem to ! Skleiłem to piep ... Zero ! Kartonówek skleiłem jeszcze kilka, ale " nie zaciągałem się". To Zero to było to. Zdjęcie z netu, nie wiem jak skończył mój. Pod koniec lat 80 podczas przeprowadzki zrobiłem przy piaskownicy wystawkę z modeli. Nie patrzyłem co się z nimi stało. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 19 Kwietnia 2020 Share Napisano 19 Kwietnia 2020 Ja miałem jeszcze jedną iskrę, która we mnie rozpaliła modelarski ogień I choć pierwszym modelem jaki zacząłem (i nigdy nie skończyłem...) był kuter torpedowy "Szerszeń"... ...to jednak zdecydowanie bardziej ujęło mnie lotnictwo. Pierwszy w całości zrobiony był: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
erkamo Napisano 19 Kwietnia 2020 Share Napisano 19 Kwietnia 2020 A kto ze starej młodzieży kojarzy to wydarzenie. Wtedy to było coś. Modelarstwo plastykowe uznano oficjalnie za ... modelarstwo. Wrocław przez kilka lat był niekoronowaną stolicą wystaw modelarskich. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 19 Kwietnia 2020 Share Napisano 19 Kwietnia 2020 (edytowane) W tamtych czasach taka wystawa to było coś. Ten artykuł to zapewne z "Modelarza"? Ja pamiętam natomiast pod koniec lat 70-tych wystawy modelarskie w Pałacu Młodzieży w Pałacu Kultury i Nauki we stolicy. Później były w Muzeum Techniki wystawiane niektóre modele na wystawie stałej. A w "sprzedawalni biletów" można było zakupić archiwalne numery LOK-owskich "Planów Modelarskich" i to po niższej cenie. To było coś, można było sobie uzupełnić kolekcję. To jeszcze wrzucam kolejną serię książeczek(wielkością porównywalne z Tygryskami) tym razem "Sensacje 20 wieku". Pierwsze tytuły wydane były w 1959r. Sporo było właśnie związanych z tematyką lotniczą szeroko pojętą. Wyszło znacznie ponad 100 tytułów. Proszę nie mylić z "Sensacjami XX wieku" B.Wołoszańskiego. A z modeli to jeszcze takiego Misio-kota wygrzebałem z Novo. Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez jmx62 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 19 Kwietnia 2020 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2020 A to box art misia- kotka. Niełatwo go rozpoznać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 19 Kwietnia 2020 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2020 Jeszcze długi lata po premierze w 1988r P-11 z PZW była rekomendowana jako najlepsza. Produkowana do dzisiaj, do kupienia za jedyne 12 zeta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 19 Kwietnia 2020 Share Napisano 19 Kwietnia 2020 F8 marnieńki... Ale przynajmniej jest, chociaż jeszcze można gdzie niegdzie trafić na wypraski Sworda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 19 Kwietnia 2020 Share Napisano 19 Kwietnia 2020 (edytowane) 10 minut temu, WujekAlice napisał: F8 marnieńki... Ale przynajmniej jest, chociaż jeszcze można gdzie niegdzie trafić na wypraski Sworda Może teraz marnieńki ale na początku lat 80-tych to było coś. No chyba że się udało dorwać go z Monogramu. Monogram dawał jeszcze wtedy dobrze radę Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez jmx62 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WujekAlice Napisano 19 Kwietnia 2020 Share Napisano 19 Kwietnia 2020 Też słaby. No ale to było wieki temu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 19 Kwietnia 2020 Share Napisano 19 Kwietnia 2020 Cześć! Się zastanawiam, co to znaczy po rosyjsku "pałubnyj"... A propos monogramów - to chciałbym się z Wami podzielić doświadczeniem, które miało wielki wpływ na moje modelarstwo. Był to koniec lat osiemdziesiątych i rodzice zapisali mnie na warsztaty z lepienia w glinie, które odbywały się w poznańskim "Pałacu kultury" - czyli dawnym pałacu cesarskim, takie charakterystyczne miejsce w Poznaniu. Warsztaty te odbywały się w podziemiach i idąc tam trzeba było kawałek po pałacu przejść, no i po drodze stały gabloty gdzie modelarnia prezentowała swoje wytwory. No i ja, przyzwyczajony do Czapli i Łosiów jak przechodziłem koło modeli, może wykonanych na niezbyt wysokim poziomie, patrząc z dzisiejszego punktu widzenia, ale bardzo egzotycznych dla mnie a niektóre były w skali większej nawet niż 1/48 - no więc patrząc na te modele czułem jak moje serce rwie się z tęsknoty, że tak poetycko powiem. Wtedy postanowiłem sobie, że ja też kiedyś zrobię coś porównywalnego. I cóż - wydaje mi się że dałem radę. Że zacytuję film "Ted" - "... nie ma nic potężniejszego od marzenia małego chłopca... Z wyjątkiem śmigłowca Apache. Taki śmigłowiec ma działka I rakiety - prawdziwa maszyna śmierci!" Pozdrawiam i życzę miłego dnia Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 19 Kwietnia 2020 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2020 Monogram , był u mnie wysoko. Jak dostałem w 1975r ( pamiętam nawet okoliczności ) Gulfhawka to się niemal posrałem z radości. Model był zrobiony tak, że nie trzeba go było malować. To był jedyny raz kiedy tata podłączył się do mojego sklejania. Chodziło o złożenie mechanizmu umożliwiającego po pokręceniu śmigłem chowanie, bądź wypuszczanie podwozia. Taka to była "amerykańska" technika. Nigdy więcej nie skleiłem modelu z Monogramu. Były za drogie i raczej niedostępne. Namacalnie oryginalnego Momograma widziałem jeszcze jak kolega dostał Dauntlessa. Też miał ruchome części : otwierały się klapy, kabina i można było zrzucić bombę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PrzemekW Napisano 19 Kwietnia 2020 Share Napisano 19 Kwietnia 2020 7 minut temu, pmroczko napisał: Się zastanawiam, co to znaczy po rosyjsku "pałubnyj"... To znaczy: "pokładowy" . Pozdrawiam, Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 19 Kwietnia 2020 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2020 (edytowane) Godzinę temu, pmroczko napisał: Cześć! Się zastanawiam, co to znaczy po rosyjsku "pałubnyj"... POKŁADOWY . Sorki, nie zauważyłem wcześniejszego rozwiązania zagadki. Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez kopernik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano 19 Kwietnia 2020 Share Napisano 19 Kwietnia 2020 16 minut temu, pmroczko napisał: Z wyjątkiem śmigłowca Apache. Taki śmigłowiec ma działka I rakiety - prawdziwa maszyna śmierci Zwłaszcza w konfiguracji heavy czyli 16 rakiet "Hellfire" na czterech węzłach podwieszania. Paweł każdy z nas ma podobne wspomnienia, ja do dzisiaj pamiętam jak ojciec przyniósł mi mój pierwszy model czyli trałowiec z "Małego Modelarza" o taki: https://archiwum.allegro.pl/oferta/maly-modelarz-6-1979-okret-wojenny-klasy-tralowiec-i6686373253.html A potem pojawiły się plastiki z ZTS "Plastyk" ,samych Jaków miałem chyba klucz .. Pozdrawiam i dobrej nocy . A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.