Skocz do zawartości

Nagmachon 1:35, Tiger Model, 4615


Skaidrus

Rekomendowane odpowiedzi

Po zakończeniu Abramsa czułem potrzebę zmiany epoki i klasy modelu. Planowałem więc zabrać się z F4U-1A Tamki w 1:32. Jednak przeglądając tajne zasoby modelarskie znalazłem Nagmachona kupionego kiedyś za grosze na Luckymodel.com. Nie miałem wcześniej do czynienia z tym producentem, więc z ciekawości postanowiłem dać szansę temu dziwnemu pojazdowi. Dokupiłem okazyjnie Friule, po chwili wahania zaopatrzyłem się też w zestaw Edka 36338. Wprawdzie jest dedykowany do późniejszej wersji pojazdu, ale większość elementów można przeszczepić.  Sam model przypomina mi produkty 1:35 Tamki – znakomite spasowanie i podział technologiczny bez pędu do przesadnej detalizacji. Dlatego dodałem trochę okablowania w wnętrzu, przy wyrzutniach i do oświetlenia. Rozważałem montaż blaszanych uchwytów na osłonach układu jezdnego. Uznałem  jednak, że blaszki Edka są gorsze niż uchwyty na modelu. Zrobiłem od podstaw mocowania wyrzutni granatów dymnych – zestawowe były zbyt toporne jak na mój gust. Lufa do 12,7mm to RB-Model. Tu i ówdzie dołożyłem śruby, nakrętki i spawy posiłkując się monografią DEP. Graciarnia w koszu to akcesoria Legend. Żałuję, że nie zostawiłem Friuli do jakiegoś Centuriona albo Sho’t Kal’a, jakiego na pewno skleję w przyszłości. Zestawowe ogniwa są naprawdę akceptowalne, ale wolę  wygodą, jaką daje ruchome gąski przy malowaniu i brudzeniu. To była moja druga przygoda z Friulami i kosztowała mnie sporo stresu. Nauczyłem się mianowicie, że płyn do czernienia metalu koroduje drut mosiężny użyty do łączenia ogniw. Zaczęło się od tego, że zbytnio rozcieńczyłem płyn. Aby to skompensować, postanowiłem poddać gąski dłuższej kąpieli. Było tego z 20h i dopiero po tym czasie uznałem, że kolor był odpowiedni. Natomiast nie wzbudził mojego zachwytu fakt, że włożyłem do naczynia 2 pasy, a wyjąłem 3 i potem jeszcze kilka… Zależnie od miejsca druty się poluzowały lub dosłownie zniknęły. Jakoś to poskładałem, ale kosztowało mnie to dużo nerwów. Ot, taka lekcja na przyszłość. Główny kolor to AK RC, detale to akryle Ammo, AK i Vallejo. Użyłem  washy, filtrów i pigmentów tych samych firm. Powierzchnie antypoślizgowe to VMS. Wiedziony zdrożną ciekawością spróbowałem farb olejnych z aplikatorem Ammo o obrazowej nazwie Oilbrusher. Widzę szanse na początek przyjaźni J Model pobrudziłem zgodnie ze zdjęciami referencyjnymi. Szczególnie przypadł mi do gustu wygląd podnoszonych ekranów z tyłu pojazdu. Podstawka jeszcze nie jest pomalowana – czekam na gablotę. Ogólnie model polecam i pewnie skuszę się jeszcze na którąś z późniejszych wersji wyposażonych w charakterystyczną nadbudówkę.

 

1.jpg

4.jpg

7.jpg

9.jpg

10.jpg

12.jpg

13.jpg

15.jpg

17.jpg

18.jpg

19.jpg

  • Like 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako miłośnik raczej współczesnych klimatów masz duży plus za sam bardzo ciekawy temat. Wykonanie bardzo dobre - przede wszystkim spójne jako całość. Mimo pochwały wydaje mi się, że w realu współczesne wozy nie są aż tak bardzo zmęczone, a poleciałeś ostro z brudzeniem przede wszystkim "kolormodulejszyn". Czasami więcej nie znaczy lepiej. Dlatego masz szkolne 5 z małym "-".  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jery napisał:

Skaidrus "Główny kolor to AK RC"

A jaki konkretnie? Pytam bo mam ten model w wersji z budą. W instrukcji podany jest tylko kolor z tradycyjnej, akrylowej palety AK.

RC094. Z tym, że za bardzo wpadał mi w brąz, więc trochę go rozjaśniłem i dodałem ok. 15% NATO Green albo RC083 - nie pamiętam. Nie ma to znaczenia, bo są bardzo podobne.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za pozytywne opinie nt. modelu. Kwestia ubrudzenia jest oczywiście nieco subiektywna, ale opierałem się na zdjęciach pojazdów frontowych. Poniżej wstawiłem 2 fotki pokazujące naprawdę spracowane maszyny. Na ich tle mój wygląda relatywnie czysto. Dziękuję bulik58 za wzięcie mnie w obronę  :) Twoje zdjęcie dobrze obrazuję powagę sytuacji. 

Nag001.jpg

Nag002.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby wziąć kogoś w obronę, to najpierw trzeba tego samego kogoś zaatakować. Swoją opinię rozpocząłem od pochwały, a potem zaznaczyłem "wydaje mi się". Jeżeli, ktoś musiał Cię przede mną bronić to przepraszam - napisałem, że model jest na 5 - ,a odczuwam w Twojej odpowiedzi wielki zawód. Po raz - przyznaję, że tak zmaltretowanych Nagmachonów wcześniej nie widziałem, po dwa - czy naprawdę nie potrafisz żyć z nawet najdelikatniejszym odmiennym zdaniem i zawsze odbierasz to jako atak?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, mandrivecs napisał:

Żeby wziąć kogoś w obronę, to najpierw trzeba tego samego kogoś zaatakować. Swoją opinię rozpocząłem od pochwały, a potem zaznaczyłem "wydaje mi się". Jeżeli, ktoś musiał Cię przede mną bronić to przepraszam - napisałem, że model jest na 5 - ,a odczuwam w Twojej odpowiedzi wielki zawód. Po raz - przyznaję, że tak zmaltretowanych Nagmachonów wcześniej nie widziałem, po dwa - czy naprawdę nie potrafisz żyć z nawet najdelikatniejszym odmiennym zdaniem i zawsze odbierasz to jako atak?  

W żadnym wypadku nie odebrałem Twojej opinii jako ataku. Skupiłem się na ocenie 5- :) Pisałem o "obronie" w odniesieniu do faktu, że ktoś wstawił zdjęcie styranego pojazdu, zanim ja zdążyłem to zrobić. Jeżeli rzucisz okiem na moje wcześniejsze galerie to nie będziesz miał wątpliwości, że nie mam problemu z krytyką ?. Tak więc - peace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model Nagmachon pierwsza klasa. Sądząc po upapraniu, to bardziej wzgórza Golan niż pustynia Negew :)

Faktycznie, jeśli chodzi o "upapranie", to ilość kurzu i piasku, zwłaszcza na pustyni sprawiają, że nawet świeżo dostarczone z fabryki maszyny już po dwóch-trzech dniach ćwiczeń są pokryte warstwą pyłu, która diametralnie zmienia kolor bazowy pojazdu.

Odrobina prywaty - zapraszam również do zamieszczenia galerii na grupie modelarskiej na FB, poświęconej uzbrojeniu Sił Obrony Izraela (w skrócie Cahal lub Zahal), "Zahal w miniaturze".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, GreGG24 napisał:

Model Nagmachon pierwsza klasa. Sądząc po upapraniu, to bardziej wzgórza Golan niż pustynia Negew :)

Faktycznie, jeśli chodzi o "upapranie", to ilość kurzu i piasku, zwłaszcza na pustyni sprawiają, że nawet świeżo dostarczone z fabryki maszyny już po dwóch-trzech dniach ćwiczeń są pokryte warstwą pyłu, która diametralnie zmienia kolor bazowy pojazdu.

Odrobina prywaty - zapraszam również do zamieszczenia galerii na grupie modelarskiej na FB, poświęconej uzbrojeniu Sił Obrony Izraela (w skrócie Cahal lub Zahal), "Zahal w miniaturze".

Dziękuję. Teraz rozumiem, dlaczego niektórzy producenci pigmentów oferują 2 różne produkty żeby zobrazować te  dwa obszary ? Przyznam bez bicia, że wymieszałem oba kolory na Nagmachonie.

Galerię na FB rozważę, dziękuję za zaproszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Skaidrus napisał:

Dziękuję. Teraz rozumiem, dlaczego niektórzy producenci pigmentów oferują 2 różne produkty żeby zobrazować te  dwa obszary ? Przyznam bez bicia, że wymieszałem oba kolory na Nagmachonie.

Galerię na FB rozważę, dziękuję za zaproszenie.

Ziemia na Golanie oraz na pograniczu Galilei i Libanu ma odcień czerwonawy.

GolanHeights_0.jpg

Z kolei Negew to właściwa pustynia. Na obydwu zdjęciach dobrze widać, jakie kolory pyłu dominują na pojazdach.

ein-merkava-iii-kampfpanzer-in-der-negev

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny I ciekawie zrobiony. Jakie jest zastosowanie tego pojazdu poza (że względu na wysokość) ruchomym celem artyleryjskim ?

Co do Friuli. Ze względu na te niespodzianki z ich moczeniem zacząłem je malować. Od kilku już zestawów używam Dark Iron z Tamiya i odpowiada mi ten kolor. Ale jak chcesz moczyć to lepiej zrobić to na początku, wszystkie ogniwa luzem a dopiero potem gąsienice składać. Mikstura wyżera otwory i zjada piny. Robią się wtedy niepożądane luzy albo nawet rozpada się jak u ciebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, bazylms napisał:

Ładny I ciekawie zrobiony. Jakie jest zastosowanie tego pojazdu poza (że względu na wysokość) ruchomym celem artyleryjskim ?

Co do Friuli. Ze względu na te niespodzianki z ich moczeniem zacząłem je malować. Od kilku już zestawów używam Dark Iron z Tamiya i odpowiada mi ten kolor. Ale jak chcesz moczyć to lepiej zrobić to na początku, wszystkie ogniwa luzem a dopiero potem gąsienice składać. Mikstura wyżera otwory i zjada piny. Robią się wtedy niepożądane luzy albo nawet rozpada się jak u ciebie. 

Pojazd opisywany jest jako "heavy APC". Czyli coś w rodzaju naszego BWP. Używa się ich głównie w konfliktach asymetrycznych, więc artyleria nie jest głównym zagrożeniem.

Miałem wcześniej styczność  Friulami przy Magachu 7C i barwiłem je przed złożeniem. Nie wiem co mnie napadło, żeby barwić je po złożeniu w Nagmachonie. W kolejnych modelach wrócę do wypróbowanej procedury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
W dniu 27.06.2020 o 21:57, bulik58 napisał:

a co jako nastepny model ?,pojazdy IDF to bardzo ciekawy temat

Pewnie, że ciekawy. Ale lubię wprowadzać urozmaicenia. Dlatego teraz kończę F4U-1A z Tamki w 1:32. Dalsze plany są trochę mgliste - widzę tam Scuda na gąskach albo M62A2 lub Chieftaina. Ale Pumę na pewną zrobię. Chodzi mi po głowie wersja AEV. Tym bardziej, że HB wydał ją w tej konfiguracji. Więc nie muszę wydawać fortuny na konwersję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.06.2020 o 12:36, bazylms napisał:

Ładny I ciekawie zrobiony. Jakie jest zastosowanie tego pojazdu poza (że względu na wysokość) ruchomym celem artyleryjskim ??

Nagmachon stanowi rozwinięcie Nagmashot, ciężkiego transportera piechoty na bazie Centuriona. Pojazdy te zostały stworzone do zaspokojenia potrzeb działań counter-insurgency w konfliktach asymetrycznych (Południowy Liban, Judea i Samaria, Gaza), szczególnie w terenie zurbanizowanym, aby zapewnić dostateczną ochronę desantu piechoty (lub saperów) przed ogniem broni małokalibrowej, IED oraz RPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.