Aerograf

[Solo]

Czy to coś w tym stylu?

Bo jeśli tak, to kiedyś coś zbliżonego kupiłem i nawet najmniejsza za nic nie mieściła się w dyszy H&S.

 

[Greif]

To zmień aerograf to sie zmieści... ;) Dobre są do kanałów między dysza a kielichem na farbę ja tam używam i nie narzekam...

[Solo]

Tam to nie ma czego czyścić.

Gdyby takie coś wlazło do dyszy, to by było przydatne, do czyszczenia kanału w którym pracuje iglica to jest w moim przypadku nieprzydatne - on się tam po prostu nie brudzi podczas pracy.

[greatgonzo]

Można też kupić drugą dyszę (wierz mi - prędzej czy później się przyda zapas). W zachwalanych H&S dysze też się zużywają najczęściej od uderzeń igły.

 

Tak dla ścisłości, to dysze nie rozkalibrowują się, a rozkalibrowuje je użytkownik nieprawidłowo składając/użytkując aerograf. Uderzenie igły to właśnie efekt takiej sytuacji. Zapewne w praktyce jednak dość częstej.

[premier1986]

Drodzy modelarze. Chyba nadszedł czas na zakup porządnego aerografu. Do tej pory jechałem na aerografach AD ale coś mi mówi że trzeba zainwestować i wydać tak do 300 pln i na pewno z górnym zbiorniczkiem. Co byście polecali? A może pozostać brzy AD

[luckyLUKE]

Proponuję przejrzeć ostatnie dyskusj na forum - o aerografach pojawają się raz w tygodniu (conajmniej).

[Solo]

Drodzy modelarze. Chyba nadszedł czas na zakup porządnego aerografu. Do tej pory jechałem na aerografach AD ale coś mi mówi że trzeba zainwestować i wydać tak do 300 pln i na pewno z górnym zbiorniczkiem. Co byście polecali? A może pozostać brzy AD

 

W tej cenie zdecydowanie polecam H&S Ultra.

Sprzęt kapitalny, jakość bezdyskusyjna, obsługa bardzo wygodna i sprzęt praktycznie nie do zajechania.

Niczego lepszego w tej cenie raczej nie znajdziesz.

[Bengal]

Drodzy modelarze. Chyba nadszedł czas na zakup porządnego aerografu. Do tej pory jechałem na aerografach AD ale coś mi mówi że trzeba zainwestować i wydać tak do 300 pln i na pewno z górnym zbiorniczkiem. Co byście polecali? A może pozostać brzy AD

Mam od paru dni Ultrę, jestem zadowolony.

[dbariusz]

Poradźcie proszę.

 

Planuję zakup nowego aerografu, chcę na to przeznaczyć ok 500 zł, będę nim malował pancerkę 1/35 i samoloty 1/72.

 

I tu pojawia się pytanie, czy lepiej kupić ten z dyszą 0.3:

http://hlj.com/product/GNZPS-289

 

czy ten z dyszą 0.2:

http://hlj.com/product/GNZPS-270

 

Nie mogę też znaleźć części do tych aerografów (albo jestem ślepy ). Wiem że ten sprzęt się raczej prędko nie popsuje ale wolałbym w razie awarii nie wymieniać całego sprzętu.

 

Na allegro jest jeszcze:

http://allegro.pl/aerograf-harder-steenbeck-infinity-cr-2w1-i6436842890.html

Ale to nie wiem czy nie za "poważny" sprzęt dla moich zastosowań, no i jest powyżej budżetu.

 

A może macie jakieś inne propozycje ?

[jaxiu]

Nie lepiej kupić H&S EVOLUTION?

Super sprzęt za rozsądne pieniądze. Mam go w warsztacie - bardzo dobry, bezproblemowy sprzęt.

 

http://www.fine-art.com.pl/aerograf-evolution-silverline-solo.html

 

Prawie w budżecie, części powszechnie dostępne, nowy, z gwarancją.

 

Używkę bałbym się kupować.

Edytowane 23 Sierpnia 2016 przez Gość

[Solo]

Infinity to topowy sprzęt wart każdych pieniędzy.

Jeśli Cię stać to się nie zastanawiaj, on jest idealny także dla początkujących.

Jeśli chcesz trzymać się budżetu to kup H&S Evolution Silverline Solo, u dystrybutora za 515 zł.

Znakomity sprzęt, taka odrobinę uboższa wersja Infinity.

Co byś z tych dwóch nie wybrał, będziesz zadowolony.

[KRL]

Ja nawet napiszę szczerze że na codzień do pracy wolę Evolution Silverline Solo ale to tylko i wyłącznie moja ocena i absolutnie nie chcę napisać że Invinity to zły sprzęt jest bardzo dobry.

[dbariusz]

W Proconach podoba mi się regulacja ciśnienia - nie trzeba schylać się do kompresora jeżeli trzeba coś wyregulować/zmienić (ale czy to aż tak potrzebne ?) no i podobno produkowane są przez Iwate, a zamawiając je przez HLJ wychodzą też najtaniej.

 

Za Evolution przemawia dostępność części, akcesoriów i bezproblemowa gwarancja.

 

Co do tego Infinitty to poprosiłem o więcej zdjęć i informacji, zobaczę jaka będzie odpowiedź.

[Solo]

W tym Infinity to za bardzo nie ma co zepsuć, ewentualnie iglica może być zgięta ale to na zdjęciu będzie widać.

Do aerografów HS możesz także dokupić regulatory ciśnienia.

[KRL]

Po prostu poleca to co zna a że H&S to przyzwoitty sprzęt to nabywca powinien być zadowolony a to że jest wiele innych marek to zupełnie inna sprawa.

Z drugiej strony dobrze że Solo poleca to co zna I czym pracuje znam wiele osób które polecają sprzęt którego w życiu nie widziały na oczy.

[Marak]

W Proconach podoba mi się regulacja ciśnienia - nie trzeba schylać się do kompresora jeżeli trzeba coś wyregulować/zmienić (ale czy to aż tak potrzebne ?)...

To nie jest regulacja ciśnienia tylko przepływu. Według mnie bardzo przydatna regulacja, niektórzy piszą, że im wystarcza tylko regulacja ciśnienia na kompresorze. To tak jak z mocą prądu. Można mieć regulator napięcia lub natężenia - albo oba regulatory równocześnie. Jeszcze inaczej, regulacja przepływu to zmiana wielkości otworu przez które powietrze przepływa. Regulacja ciśnienia to zmiana prędkości wypływającego powietrza.

Ja, mimo wszystko, optuję za sprzętem bardziej popularnym. Do evolution dokupiłem zawór regulacji przepływu. Oryginalny dość drogi, ale teraz pojawiły się allegro bardzo tanie takie zawory, jak również dodatkowe odwadniacze na aerograf.

[dbariusz]

Marak - dzięki za poprawienie mnie i wyjaśnienia, sporo mi rozjaśniły sytuację.

 

Czytam ten wątek już od dłuższego czasu i zauważyłem że mała wojna między wyższością św. Wielkanocnych nad św. Bożego Narodzenia trwa w najlepsze. Zgadzam się z tym co pisze KRL, Solo zachwala to co zna najlepiej i tak powinno być, gorzej zacznie się robić jak zaczniemy sobie polecać sprzęt którego nie znamy.

[Solo]

Można, ale tutaj ludzię chcą usłyszeć porad o sprzęcie sprawdzonym w praktyce.

[milczacy]

Atlis, bardziej chyba chodzi o praktyczną znajomość niż fakt posiadania.

[cooper69]

Jak tylko ktoś cokolwiek sprawdzonego w praktyce ale innego niż H&S poleca to go Sole sekuje "udowadniając" jedyną słuszną tezę.

 

Jedyna słuszna praktyka to Jego praktyka.

 

On poprostu wszystko ma najlepsze nawet LAMPĘ

[dbariusz]

Chodzi o to że kupując dajmy na to mercedesa chciałbym usłyszeć opinie o nim od kogoś kto zna dany model, może to być ktoś kto nim jeździ ale może to być również mechanik który mercedesy naprawia, a nie jakiś gość który się tylko naczytał albo nasłuchał znajomych, a sam nawet w tym samochodzie nie siedział.

[Solo]

Polecać można sprzęt którego się samemu nie używa, a który ma łatwo mierzalne parametry.

Aerografy to zdecydowanie sprzęt który można oceniać na zasadzie "fajny/niefajny", bo nie posiadają one parametrów które można w prosty sposób określić i porównać.

Dlatego opinia oparta o własne doświadczenie jest tutaj tak cenna i wartościowa.

 

Bierz pan tego Infinity, będziesz pan zadowolony.

[hellvis]

No więc jak piszemy o sprzęcie, który znamy to wspomnę o Sparmaxie, o którego pytałem jakiś czas temu. Przed paroma dniami doszła paczka z modelem s-35 i jestem po pierwszych testach zapoznawczych. Wcześniej używałem chińczyków, także nie mogę porównać do H&S czy Iwaty ale w stosunku do piwaty spora odmiana na plus. Aero sprawia solidne wrażenie, wszystko ładnie spasowane, spust płynny i ogólnie maluje się przyjemnie i bezstresowo. Myślę, że za cenę 250 zł ciekawa alternatywa.

Edytowane 23 Sierpnia 2016 przez Gość

[Solo]

Jak działa dobrze i dobrze Ci się nim maluje, to znaczy że kupiłeś dobry aerograf.

[UnknownUser]

No więc jak piszemy o sprzęcie, który znamy to wspomnę o Sparmaxie, o którego pytałem jakiś czas temu. Przed paroma dniami doszła paczka z modelem s-35 i jestem po pierwszych testach zapoznawczych. Wcześniej używałem chińczyków, także nie mogę porównać do H&S czy Iwaty ale w stosunku do piwaty spora odmiana na plus. Aero sprawia solidne wrażenie, wszystko ładnie spasowane, spust płynny i ogólnie maluje się przyjemnie i bezstresowo. Myślę, że za cenę 250 zł ciekawa alternatywa.

Za 300zł jest H&S lub Tamyia także po co się męczyć?