Nowości lotnicze w skali 1/72

[Jostein]

2 godziny temu, letalin napisał:

Popatrz pozytywnie: Kupujesz jednego eksperta i trzy overtreesy. Wychodzi po 39 złotych za sztukę. Masz 6 ciekawych malowań. Każde, gdybyś chciał kupować kalkomanie jako aftermarkety kosztują parę złotych. Kuttelwaschera trzeba mieć. Hurricane z 302 Sqn też obowiązkowo. Potem Hurribombery w wersji ETO, albo tropikalizowane. 2xMk.IIb i 2xIIc. Od razu masz ładną kolekcję i każdy jest inny. Zostają ci dwa komplety oznaczeń na starego Revella, albo Matchboxa:) 

Kuttelwaschera trzeba mieć? Albowiem gdyż? Gdyby było choć jedno polskie malowanie do IIC to jeszcze możnaby ostatecznie się zastanowić. A rzeczony WX-B jest kiepsko udokumentowany, i nie wiadomo, czy nie był to IIA. Zaś bez blach to wypusty Army nie są złamanego grosza warte.

 

Edytowane 4 Września 2020 przez Jostein

[letalin]

48 minut temu, Jostein napisał:

Kuttelwaschera trzeba mieć? Albowiem gdyż? Gdyby było choć jedno polskie malowanie do IIC to jeszcze możnaby ostatecznie się zastanowić. A rzeczony WX-B jest kiepsko udokumentowany, i nie wiadomo, czy nie był to IIA. Zaś bez blach to wypusty Army nie są złamanego grosza warte.

 

Wiadomo, że Mk.IIb. To dosyć proste dochodzenie, gdy wie się gdzie szukać. Sprawdź ORB tej jednostki i wiesz. A jeśli znajdziesz lepiej udokumentowany polski Mk.IIb z 302 Sqn, to będę bardzo wdzięczny.  Ten akurat ma dość ciekawą historię. 

A Kuttelwaschera może nie trzeba, ale warto mieć. Przynajmniej z mojego punktu widzenia. I z punktu widzenia wielu zainteresowanych tematem. Nie wspominając już o naszych czeskich sąsiadach.  

 

[Jostein]

4 minuty temu, letalin napisał:

Wiadomo, że Mk.IIb. To dosyć proste dochodzenie, gdy wie się gdzie szukać. Sprawdź ORB tej jednostki i wiesz. A jeśli znajdziesz lepiej udokumentowany polski Mk.IIb z 302 Sqn, to będę bardzo wdzięczny.  Ten akurat ma dość ciekawą historię. 

A Kuttelwaschera może nie trzeba, ale warto mieć. Przynajmniej z mojego punktu widzenia. I z punktu widzenia wielu zainteresowanych tematem. Nie wspominając już o naszych czeskich sąsiadach.  

 

Zważywszy, że nie jestem czeskim sąsiadem, guzik mnie obchodzi maszyna czeskiego pilota. O modele takowych dba zresztę Eduard, zapewniając multum czeskich, czechosłowackich i słowackich malowań w swoich wypustach. I świetnie. Szkoda, że Arma nie bierze przykładu z Czechów, także pod względem wypuszczania większek liczby zestawów z blachą. Huragan od Army byłby może i atrakcyjny, ale za cenę o jakieś 30 złotych niższą. 

[letalin]

Rozumiem, że cena może Cię odstraszać. Każdy ma jakiś limit. Nie Ty jeden masz takie psychologiczne granice. Cena ma znaczenie. Jednak to ma być zestaw dla fanatyków i wiesz, większość zapłaciła już więcej za dużo gorszy zestaw, który po otwarciu pudełka przyczynił się do ataku depresji:) . Tu przynajmniej jakość jest na bardzo dobrym poziomie. 

[Psar77]

Czy admin mógłby wydzielić watek pt. "Dlaczego modele są coraz droższe a Army to już w ogóle najdroższe?" Bo co wejdę na wątek nowości w 72 to słyszę tylko jęczenie. Powiedzieliście raz, a nawet więcej i starczy. Kijem Wisły i tak nie zawrócicie, a zwyczajnie zaśmiecacie wątek.

[Solo]

Jostein, prowadzisz od dłuższego czasu niezrozumiałą dla mnie krucjatę antyarmowską ale już starczy. Nie pasują Ci ceny, to nie kupuj. Nie odpowiada Ci jakość zestawu, to nie kupuj. Masz zastrzeżenia do merytoryki - to też nie kupuj. To takie proste. Męczenie buły jak to Arma skrzywdziła modelarzy tym horrendalnie drogim modelem za 90 zyla jest męczące, od samego początku.

[Jostein]

7 minut temu, letalin napisał:

(...) Tu przynajmniej jakość jest na bardzo dobrym poziomie. 

Słowa "Arma Hobby" i "wysoka jakość" nie tworzą związku frazeologicznego. Poza Jakiem-1b nie wypuścili żadnego modelu na dobrym poziomie.

[letalin]

OK. Masz prawo do takiej opinii, ale ja uważam, że źle oceniasz produkty AH. Jesteś na pewno w mniejszości. Chociaż większość nie zawsze ma rację,  ale trudno znaleźć jakieś grube błędy w Hurricane. Są oczywiście   błędy, znam ich parę,  ale spróbuj je wyliczyć. Co jest tam takiego złego, że deklasujesz ten zestaw?

[Jostein]

4 minuty temu, letalin napisał:

OK. Masz prawo do takiej opinii, ale ja uważam, że źle oceniasz produkty AH. Jesteś na pewno w mniejszości. Chociaż większość nie zawsze ma rację,  ale trudno znaleźć jakieś grube błędy w Hurricane. Są oczywiście   błędy, znam ich parę,  ale spróbuj je wyliczyć. Co jest tam takiego złego, że deklasujesz ten zestaw?

Już kiedyś wyliczałem. Przy karykaturze Wildcata. Ktoś podjął MERYTOYCZNĄ dyskusję? Jakoś sobie nie przypominam. Tym razem już mi się nie chce, klakiernia Army znów zaczęlaby swoje, a to już byłoby nudne. 

Jeżeli Arma opamiętałaby się i zrezygnowała z paskarskiej ceny, to może bym i rozważył zakup. Ale i malowania musiałyby być atrakcyjne. A te wciśnięte w zestaw są po prostu nudne. 

[M.A.V.]

36 minut temu, Psar77 napisał:

 Bo co wejdę na wątek nowości w 72 to słyszę tylko jęczenie....

niestety tego się nie zwalczy - stara prawda głosi iż "Polak jak nie narzeka to znaczy że chory" 

[Mikolaj75]

Hmmm.. Taka refleksja - ogromna zajadłość o charakterze jednokierunkowym jakoś w moich oczach obniża wiarygodność i wzbudza niepewność co do intencji...

[Solo]

... i zostałeś klakierem Army...

[WujekAlice]

No bo nasza eksportowa firma próbuje obżenić frajerom towar, który jakościowo wcale nie jest szpicen klasse za cenę naprawdę świetnie zrobionych zestawów Fujimi.

[Psar77]

Ja to w ogóle nie kumam jak się można do tego stopnia zafiksować nad zawiłościami merytorycznymi jakiegoś modelu. Przecież to jest hobby, zabawa, sposób na spędzanie czasu i odreagowanie codzienności. A tymczasem czytam, że to i to złe i jeszcze żądają tyle piniendzy ! Ja pierdziele - co mnie to w ogóle obchodzi ! Mało to modeli na rynku? Nie pasuje to nie kupować. Ale nie - trzeba się doktoryzować z udowadniania innym, że to "słabe, że same wady, i że ja za to nie zapłacę". To nie płać - kup sobie piwo, albo co tam Ci sprawia przyjemność i nie truj.

Edytowane 4 Września 2020 przez Psar77

[letalin]

Fiksacja na detalach może być przyjemna, ale nie wierzę, że Josteinowi chodzi o jakieś błędy. Błędy są, ale jego zdaniem są deklasujące ten zestaw. Chciałbym poznać choćby jeden, który go tak razi. 

 

[myszaty]

Cytat

zawiłościami merytorycznymi jakiegoś modelu

Gdybym miał takiego fioła to bym chyba rzeźbił sam od podstaw...może drukarka 3d cy cuś...teraz już to jest osiągalne.

Wymagać jakiejś benedyktyńskiej pracy archiwistów przy samolociku co ma z 10cm? Bez sensu...

Dla mnie największą nagrodą było jak córa , 12 lat, zero zainteresowania ta tematyką, znudzona jak mops na pokazach lotniczych w Katowicach, ożywiła się na 5 minut i  pokazując palcem na makietę która przywieźli Czesi  powiedziała : ooo, patrz tata, spitfajer, taki jak twój...a nie rozróżnia śmigłowca od odrzutowca...

To że modele drożeją mnie się też nie podoba - to tylko zabawka, a ja lubie lepić...ale rozumiem prawa rynku...

[letalin]

Ja oczekuję, że nowe zestawy będą lepsze, niż te stare. I chyba tylko benedyktyńską pracą projektantów można to osiągnąć.  Po co komu nowy Hurricane Mk.IIc z AH , gdy są zestawy np. Airfixa ( wszystkie koszmarne), albo Revella, czy Hasegawy ( dużo gorsze, niż AH). Dziś się nie da wziąć zdjęcia, narysować na kartce sylwetkę, wsadzić do kabiny pilocika na taboreciku i sprzedawać na dość wymagającym rynku. 

[Xmen]

W dniu 3.09.2020 o 21:25, Solo napisał:

Ja uważam że dobry model w 72 musi kosztować minimum 250 zł. Poniżej tego to jak darmo.

 

16 godzin temu, Solo napisał:

75 dolarów to dość wysoka cena jak na Zvezdę. Wiem że to kawał modela będzie, ale blisko 300 zł to przesada. U nad pewnie ok. 200 zł.

Może się zdecydujesz bo sam sobie zaprzeczasz.

[Fixer]

@XmenPrzecież Solo pisze tylko żeby coś pisać. Od wczoraj na forum jesteś?

[Xmen]

1 minutę temu, RAV napisał:

A ja znajduję pewne zalety tego trendu. Rośnie wartość spadku po mnie.

 Niestety trend jest taki że wydajemy na nasze hobby coraz więcej a mimo to ciągle człowiek coś dokupuje.Spadek zostanie zaś taki że część rodzina sprzeda na pewno bez zysku bo będą chcieli odzyskać choć trochę "utopionych " pieniędzy a reszta na którą nie znajdzie się nikt chętny wyląduje na śmietniku.No ale co zrobić takie wybraliśmy sobie niepopularne hobby.

[WujekAlice]

18 minut temu, RAV napisał:

A ja znajduję pewne zalety tego trendu. Rośnie wartość spadku po mnie.

Na wagę sprzedadzą. I będą się cieszyć, że jest trochę więcej miejsca w domu

[Psar77]

Kończąc temat za drogich modeli - U mnie to i tak zawsze wygląda w ten sposób

[Solo]

Ja to nazywam "zestaw obowiązkowy".

[dedrey]

drogo ... podobno tanio już było....w sumie to  mało ważne:) Myślę, że Arma  sprzedaje za tyle   ile chce. Ktoś to przekalkulował.  Nie kupię   teraz ..oć ta wersja z gołymi   ramkami  całkiem  atrakcyjna... (tak jak było z FM 2). tak patrząc to  wszędzie  poszły ceny  do góry:)

[piotrkur]

Nie wiem czy było,ale malowanie extraśne

https://www.scalemates.com/pl/kits/airfix-a07007b-heinkel-he111-h-6-motoerhead-bomber-special--1241168

Edytowane 6 Września 2020 przez piotrkur