1/35 OT M-60PB, Wschodnia Bośnia 1995

[Kamil K.]

Cześć,

No i wreszcie – skończony. Wprawdzie na fotkach brakuje paru drobnych pierdół, np. uchwytu na lufie Browninga, ale musicie mi uwierzyć, że jest on już na swoim miejscu.   Niestety warunki mam takie, że warsztat i studio foto mam poza domem, więc tak od ręki nie jestem w stanie zrobić nowych zdjęć. No ale mniejsza.

 

Z ręką na sercu mówię – to był najgorszy model jaki w życiu widziałem i kleiłem. Serio. Do tego okres miałem taki, że marzyłem tylko o tym, żeby po prostu go skończyć. Parę rzeczy zrobiłbym inaczej, ale mam go dość – zostaje jak jest.

Wóz przedstawia M-60PB z 1. Bratunackiej Brygady Lekkiej Piechoty. Wóz, jak i brygada, operował głównie we wschodniej Bośni – od Gorażde po Srebrenicę. Ja próbowałem upodobnić model do wyglądu pojazdu właśnie z lata 1995 roku, kiedy przebijał się przez tłumy kobiet i mężczyzn uciekających ze Srebrenicy.

Zamiast wypisywać jakich dodatków użyłem, prościej mi będzie chyba napisać jakie części zestawowe zostały na swoim miejscu. Bryła kadłuba, koła napinające, siatki nad silnikiem i wydechem, dwa wloty powietrza i końcówki dział bezodrzutowych – cała reszta to moja produkcja lub części z innych zestawów.

 

Dość już jednak o tym, model prezentuje się tak:

 

 

Pozdrowienia!

[MaciejW]

Mi się bardzo podoba  No i jak zawsze podziwiam, za przygotowanie metytoryczne. Bardzo fajna waloryzacja. Czekam na kolejny warsztat

[jarross]

Genialny model, a te rdzewienia...majstersztyk.

[TAW]

Pojazd ciekawy, nietypowy, rzekłbym endemiczny. Niezbyt urodziwy więc mi jak najbardziej się podoba Widać dużo włożonej pracy w budowę. Wykonanie na poziomie malarskim - rewelacyjne! Od malowania przez oleje i brudzenie wszystko ze sobą świetnie współgra - zdążyłeś już nas do tego przyzwyczaić jako Król Bałkanów na tym forum (a nie tylko Albanii ).

[bazylms]

Fantastyczny model i jedyny na świecie. Malowanie, brudzenie i merytkryka na najwyższym poziomie. Ale jest małe coś co kole w oko. Osadzenie gąsienic w gruncie. Wyglądaja jakby je zabetonowanon. A chyba nie o to chodziło? 

[Adamo722]

Jak dla mnie majstersztyk  i bardzo mi się podoba 

[M.A.V.]

rewelacyjny

podstawka też mi się bardzo podoba !

[Kamil K.]

Dzięki za opinie!

[mandrivecs]

5 godzin temu, TAW napisał:

Pojazd ciekawy, nietypowy, rzekłbym endemiczny. Niezbyt urodziwy więc mi jak najbardziej się podoba Widać dużo włożonej pracy w budowę. Wykonanie na poziomie malarskim - rewelacyjne! Od malowania przez oleje i brudzenie wszystko ze sobą świetnie współgra - zdążyłeś już nas do tego przyzwyczaić jako Król Bałkanów na tym forum (a nie tylko Albanii ).

Nie będę powielał opinii przedmówców. Pod powyższym komentarzem Podpisuję się obiema rękami. International level! 

[Zderzak]

Jednym słowem - arcydzieło! Ale na ten karabin, o którym wspominałem w warsztacie nadal czekam . Możesz przypomnieć jak robiłeś imitacje spawów?

[Pan_na_Zulawach]

I to jest rewelacyjnie wykonany model pojazdu wojskowego! Jest wszystko to, co powinno być, co sprawia, że model wygląda NATURALNIE i REALISTYCZNIE, bez stosowania dziwacznych technik. Butelka w skrzynce mnie rozwaliła

[Kamil K.]

11 godzin temu, Zderzak napisał:

Jednym słowem - arcydzieło! Ale na ten karabin, o którym wspominałem w warsztacie nadal czekam . Możesz przypomnieć jak robiłeś imitacje spawów?

Dzięki, uchwyt już jest na miejscu.  

Spawy - najpierw były ryte linie podziału pomiędzy płytami, a potem zapuszczałem w to wałki Tamiya Epoxy Putty i rzeźbiłem samą wykałaczką, albo wykałaczką z kawałkiem blaszki wygiętej w kształt litery "c".

[zaruk]

Ile modeli trzeba złożyć, żeby osiągać takie efekty?

[Gerd]

Chyba nie od ilości zależy. Albo się TO ma albo... faktycznie trzeba dużo,  a cel ciągle daleko. Warsztat Kolegi Kamila K. godny najwyższego podziwu, ale nie tylko. Pomysł i konsekwencja w budowie... BRAWO. Chciałbym tak umieć.

[Kamil K.]

Dziękuję Panowie. Myślę, że faktycznie to nie kwestia liczby modeli - jedni po 5-10 robią znacznie lepsze wozy ode mnie, a ja, cóż... 15 lat i robię modele, które faktycznie zaczęły mi się podobać - ale to wciąż jeszcze nie to, co zamierzam osiągnąć, żeby nie było, że spoczywam na laurach.

[copycat]

Można oglądać godzinami. 

[michal0281]

Jest moc. Wielkie brawa.

[bazylms]

W dniu 11.10.2020 o 17:59, Kamil K. napisał:

... jedni po 5-10 robią znacznie lepsze wozy ode mnie... 

Nazwiska albo Nicki. Kamil, tym i poprzednimi utwierdzasz mnie w przekonaniu że na chwilę obecną jesteś najlepszy. Jest jeszcze oczywiście Bożo Wpożo, ale on na szczęście robi dźwigi i Ziły. 

Jak ktoś się z tym nie zgadza to jego sprawa, ale musi mieć konkretnego dowody. 

[kryspacz]

7 godzin temu, bazylms napisał:

Nazwiska albo Nicki. Kamil, tym i poprzednimi utwierdzasz mnie w przekonaniu że na chwilę obecną jesteś najlepszy. Jest jeszcze oczywiście Bożo Wpożo, ale on na szczęście robi dźwigi i Ziły. 

Jak ktoś się z tym nie zgadza to jego sprawa, ale musi mieć konkretnego dowody. 

Ja tam się zgadzam, ale dodam coś jeszcze - dla obydwu wzmiankowanych gentlemanów wielkie podziękowania za wysiłek włożony w warsztaty - kopalnia wiedzy, zarówno dla amatorów, jak ja, ale chyba i dla bardziej zaawansowanych sklejaczy.

Co do modelu - pozostaje mi dołączyć do ochów i achów, tak za budowę, jak i (szczególnie) malowanie i brudzenie - masterclass! Jedyny mankament (a może kwestia zdjęć?) - czy reflektory nie zmętniały od jakiejś chemii?

[Kamil K.]

10 godzin temu, bazylms napisał:

Nazwiska albo Nicki. Kamil, tym i poprzednimi utwierdzasz mnie w przekonaniu że na chwilę obecną jesteś najlepszy. Jest jeszcze oczywiście Bożo Wpożo, ale on na szczęście robi dźwigi i Ziły. 

Jak ktoś się z tym nie zgadza to jego sprawa, ale musi mieć konkretnego dowody. 

Dzięki Krzysztof, ale pamiętaj, że świat nie kończy się na modelworku.  Jest wielu modelarzy, również w Polsce, których szczerze podziwiam, jaram się i podpatruję. I uważam za lepszych od siebie. 

A co do Twojej uwagi z poprzedniego posta o zabetonowaniu modelu - umknęło mi to - to masz trochę racji. Ale okazało się, że zupełnie na sucho" model lekko lewituje i musiałem trochę ratować sytuację. 

 

 

2 godziny temu, kryspacz napisał:

Ja tam się zgadzam, ale dodam coś jeszcze - dla obydwu wzmiankowanych gentlemanów wielkie podziękowania za wysiłek włożony w warsztaty - kopalnia wiedzy, zarówno dla amatorów, jak ja, ale chyba i dla bardziej zaawansowanych sklejaczy.

Co do modelu - pozostaje mi dołączyć do ochów i achów, tak za budowę, jak i (szczególnie) malowanie i brudzenie - masterclass! Jedyny mankament (a może kwestia zdjęć?) - czy reflektory nie zmętniały od jakiejś chemii?

Lampy trochę zmętniały, ale na zdjęciach ten efekt jest zdecydowanie wyolbrzymiony.  Na żywo wyglądają jak przednie lampy w aucie mojej żony, więc akceptowalnie i realistycznie.  

[Markuz]

Twoje warsztaty są rewelacyjne.
Wspaniały kunszt malarsko, budowlany a  dodatkowo można zawsze liczyć na  porcję historii nt. konkretnego pojazdu.

[Seb]

Ciekawe co by napisali bałkańscy współmodelarze?

Model jak zwykle rewelka.

[Kamil K.]

3 godziny temu, Seb napisał:

Ciekawe co by napisali bałkańscy współmodelarze?

Model jak zwykle rewelka.

Dzięki. Bez bałkańskich modelarzy byłoby b. ciężko. chłopaki, z którymi mam kontakt są bardzo zaangażowani w temat, niektórzy doświadczyli wojny na własnym karku, więc jest to kopalnia wiadomości i zdjęć nie do przecenienia. 

Niestety, nie wszystko, co od nich otrzymuję mogę dalej opublikować, bo są to np. jakieś prywatne zdjęcia, albo robione we wciąż działającej jednostce wojskowej. 

Mogę tylko nadmienić, że w Bośni w jednostkach dalej np. stoją pod chmurką albo pod daszkiem samoróbki a'la Mad Max Gardy Panteri, albo jakieś przedziwne hybrydy Goździka i np. Bvp M-80. Jak długo postoją, tego niestety nie wiadomo, bo woli, żeby to jednak jakoś zachować niestety raczej nie ma. 

[Piotr_W]

To jeden z najlepiej wykonanych modeli jakie widziałem . Gratulacje!