Skocz do zawartości

Arma Hobby - zapowiedzi i nowości lotnicze


Roland_Sebastian

Rekomendowane odpowiedzi

Tom się ubawił :haha:Tak jestem funflem Letalina :szampan:

Baa ,powiem więcej -Kocham Arme Hobby:woot:!!!

No faktycznie ,nic nie wiesz o ,,układzikach'' na tym forum ,,starych pierdzieli'' -oczywiście włącznie ze mną  i bez obrazy dla szacownego grona .

Ps.

 O tych gnębiących Cię ,,łukach,kątach ,i wtryskach  może faktycznie warto porozmawiać z jakimś specjalistą:hmmm: ,bo jak na osobę niby nie zaangażowaną w temat i bezstronną to wysmarowałeś tęgi wywód.

Edytowane przez zatras
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, arhtus napisał:

Tylko co z tego, jak w profipacku daje wszystko to, żeby można było wykonać naprawdę dobrze wyglądającą miniaturę, a przy tym nadal wycenia to bardzo atrakcyjnie.

Mozna ale nie do końca, klinicznym przykładem jest chłodnica w kucyku, która prosiła się o żywicę, czy kółka z róznymi bieżnikami.  Zreszta podobna sytuacja jest w mietkach czy Migaczach 21. Tam aż widac miejsca,gdzie przycieli jakośc albo detal, żeby opchnąć dodatki. Co do ceny to tak, Edek jest wyraźnie tańszy. Ale to się raczej szybko zmieni na korzyśc AH  - edek bardzo mocno pompuje do góry ceny😉 

44 minuty temu, zatras napisał:

Qz9 , ten Twój wywód na temat Edka ,czemu ma służyć ?

odniosłem sie do twojej wypowiedzi, w mojej ocenie nie zgodnej ze stanem faktycznym. 

Edytowane przez Qz9
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, zatras napisał:

Tom się ubawił :haha:Tak jestem funflem Letalina :szampan:

Baa ,powiem więcej -Kocham Arme Hobby:woot:!!!

No faktycznie ,nic nie wiesz o ,,układzikach'' na tym forum ,,starych pierdzieli'' -oczywiście włącznie ze mną  i bez obrazy dla szacownego grona .

Ps.

 O tych gnębiących Cię ,,łukach,kątach ,i wtryskach  może faktycznie warto porozmawiać z jakimś specjalistą ,bo jak na osobę niby nie zaangażowaną w temat i bezstronną to wysmarowałeś tęgi wywód.

 Odpowiedziałem Ci wyczerpująco na Twoje zaczepki. I tak, o takich sprawach jak technologia wolę rozmawiać właśnie ze specjalistami i fachowcami. Czytając Twoje wypowiedzi nawet nie chcę nic wiedzieć o tych układzikach, oczywiście włącznie z Tobą i nie obrażając szacownego grona 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

A ja widzę że mnie dawno nie było, więc cytując forumowego Kolegę mam dwururkę i nie zawaham się jej użyć, po zrobieniu porządku osoby zabierające głoś nie w temacie dostaną odpowiednią nagrodę, ktoś chce mielić klawiaturą jest od tego odpowiedni dział...
EDIT
Kolega
Zatras jak widzę nie zrozumiał - nagrodę odebrał

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nie tłumaczę. 

Akurat siedze zawodowo w biznesie i różne modele biznesowe realizuję. 

Nie chodzi o to czy na dorobku czy krezus, ważne co udaje sie wypuścic na rynek. W dzisiejszym świcie OEM jest tak powszechne, że nie ma znaczenia kto fizycznie produkuje. Kontrola jakości jest wszystkim a tutaj po prostu procentuje doświadczenie, kontakty.

  Po firmach,które przez ostatnie 30 lat próbowały byc przełomem w jakości zostały formy, tłuczone przez Italeri, Academy, Revell czy kto tam jeszcze kupi wypraski.  Nie ma co wspomianć co potrafią chińczycy w tym namieszać tam jest dopiero przekładaniec 😉 

Problemem są wyłącznie emocje. 

Szczerze mówiac, kiedyś zastanawiałem sie, czy nie zainwestować  w produkcje modeli ale co najmniej od 10 lat wiem,że to nie ma to sensu w Polsce.  Poziom hejtu po prostu zabija jakąkolwiek chęć do wejścia w produkcję. Trzeba mieć skóre słonia i odporność naćpanej koali, żeby w tym siedzieć i nie zwariować.  

  Chyba nie da się zrobic modelu, żeby sie na czyms nie wyłożyć, bo bez super zaawansowanych narzędzi ogarniających idealny projekt w całości - od rysunków do wykonania, zawsze będą błędy chociazby z powodu konwersji danych pomiędzy programami. A tych zabawek nikt nie robi w Katii i skomputerzywonaj pod nią narzędziowni tylko w Rhino a potem sie kombinuje co jak obrabiarka udżwignie.

Żeby zejśc z polskich firm: Dora Wings czy Clear Prop - najbardziej zaawansowane projekty z niskokosztowych form, projektowane w 3D generalnie poza problemami montazowymi ( wiadomo short run) panuje konsensus, że to dobre jakościowo modele.

Polecam zabawe dociekliwym: jak bardzo jest skopany Caudron w 48,  MS-406 czy Twin Mustang? 

Gdyby takie błędy popełnił polski producent : AH, IBG, Answer, słowo lincz nabrałoby naprawde nowego znaczenia.

A jest cisza, nikt tego nie rozbiera na kawałki...

i tyle w temacie.  

 

Edytowane przez Qz9
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, zatras napisał:

Tom się ubawił :haha:Tak jestem funflem Letalina :szampan:

Baa ,powiem więcej -Kocham Arme Hobby:woot:!!!

 Teraz się wypierasz? Niewierny Ty! 🥺

 

Tu wyjaśnienie dla Albatrosa: Moja współpraca z AH dotyczy głównie malowań i to zasadniczo tylko Hurricane, śladowo Mustanga i Kobry. Robiłem też spory research do Hurricane w 1/48. Ta maszyna od kilku lat jest moim konikiem. Ten zestaw jest taki jaki jest, też trochę dzięki mojej współpracy.  Nie mam pojęcia o technologii wtrysku. W sumie tylko tyle co każdy sklejacz. Uspokoję: Nie mam i nie chcę mieć żadnego wpływu na to jak są produkowane formy.  Jeśli coś o tym tutaj napisałem, to tylko by się czegoś nowego dowiedzieć o kanałach wlewowych. Łuki mi się spodobały. Coś nowego.

A z Zatrasem znamy się jedynie z forum. Mamy tyle samo wspólnego, co różnego. Też nie wiem do jakiego "układziku" należy, o ile należy, ale nie jest fanboyem AH. To mogę wykluczyć. Wierzę jednak, że kiedyś i on  będzie!😁 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Greif locked this temat
  • Greif unlocked this temat
32 minuty temu, em napisał:

A ta sylwestrowa zapowiedź samolotu państw zosi ?

Dwu silnikowy....

na pewno  Żubr, w końcy na nim krzyże namalowano :D

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak chciałem Do 217 od IBG, tak chcę teraz tego samego od AH. Temat szeroki, wpisujący się w mainstream. Wielkoseryjna produkcja, różne zastosowanie, różne silniki. Same plusy. Jeden z niewielu modeli niemieckich samolotów jaki zbudowałem, to był właśnie Do 217N z Italeri. Prosto z pudełka, w dwa, może trzy dni. Pędzelek i Humbrol 33. Ucieszył by mnie szczerze w nowym wydaniu. Chociaż nie tak bardzo jak P-38😎

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znając ich zamiłowanie do wojny na Pacyfiku to może być coś japońskiego np.: Ki-45, Ki-102 albo J1N1. 

Do-17,  Do-217 to nie jest taki głupi pomysł zwłaszcza, że tych samolotów było kilka wersji.

Najlepiej jakby wydali coś włoskiego np.: CR-25, Ca.310, Ba-44.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, letalin napisał:

 

Jak chciałem Do 217 od IBG, tak chcę teraz tego samego od AH. Temat szeroki, wpisujący się w mainstream. Wielkoseryjna produkcja, różne zastosowanie, różne silniki. Same plusy. ...

I z biało czerwonymi szachownicami można by było zrobić 😜

1 dor.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu się zaczyna grzanie emocji i niespełnionych pragnień modelarskich - całkiem na wzór IBG . 

A potem jest afera  ,że się ,,sfrustrowany hejt zawiedzionych nadziei ''na nich wyleje ,bo jakieś ,,dziwadło pachnące ryżem "wydadzą zamiast ...........Me 262:pomysl:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę jak zwykle  ,,beee'' :bebe:, ale rozdział ,,Perturbacje z Ki-43'' i  opisy zmagań ze sterem ,jakoś nasuwają mi na myśl ,,przekonywania  o spracowanym sklejkowym pokryciu " w Fokkerze E.V :chytry:

Ps

 A tak swoją drogą ,zobaczcie 72wicze jak ten zakichany Hurricanen w 48  zastopował nasze projekty w 72.Ile by już było nowych modeli dla Nas .placze:

Edytowane przez zatras
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie, najciekawsza jest zapowiedź tego nieszczęsnego P-51D. Wydaje mi się to ryzykownym krokiem, dlatego będę obserwował z zainteresowaniem. Buduję właśnie równolegle P-51B z AH i P-51D z Eduarda więc mam porównanie. Uważam, że ciężko będzie konkurować z Eduardem, o ile nowy Mustang nie będzie zrobiony na wyraźnie lepszym poziomie niż obecny P-51B. I wcale nie chodzi o to, że aktualny poziom jest zły, czy jakoś istotnie gorszy niż u Eduarda. Ale o całą "otoczkę" którą Eduard oferuje - żywice, blachy, wydruki 3D,  multum opcji pudełkowych - profipaki, weekendy, dualpaki itd. Plus twardsze i nieco lepsze w obróbce tworzywo u Edka. No i cena! Żeby to przebić  w oczach modelarza, to trzeba czymś w te oczy mocno zaświecić. Nie wystarczy zrobić modelu lepszego niż Airfix, czy KP. A przecież jest jeszcze naprawdę porządny zestaw Tamiyi za śmieszne pieniądze. Jestem mustangofilem, ale niespecjalnie potrafię powiedzieć co by mnie miało skłonić do kupienia kolejnego P-51D i to akurat z Army. Może overtreesy w naprawdę dobrej cenie, bo te od Edka cięzko kupić.

Edytowane przez HKK
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.