Skocz do zawartości

Ranking

  1. abtb

    abtb

    Użytkownicy


    • Punkty

      5

    • Liczba zawartości

      5 454


  2. wojtek78555

    wojtek78555

    Użytkownicy


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      153


  3. Moses

    Moses

    Użytkownicy


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      6 363


  4. India

    India

    Użytkownicy


    • Punkty

      3

    • Liczba zawartości

      409


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 18.08.2025 w Odpowiedzi

  1. Obiecałem - to "wklejam" kolejne fotki do niedzielnej porannej kawy Model powstał w ramach konkursu "1940 - 85 rocznica" odbywającego się na sąsiednim forum. Sam model całkiem spoko, choć tu i ówdzie trzeba podkitować. Kalki jeszcze nie Cartografa ale dają radę (choć piją chemię jak beton wodę w lipcu na budowie ). Uwaga techniczna - fotki wyszły mi całkiem znośnie aczkolwiek załapał się na nie nieproszony gość pod postacią białego paproszka na prawej burcie Junkers Ju 87B-1 Stuka, 9./Sturzkampfgeschwader 51, lotnisko Norrent-Fontes, sierpień 1940r, Francja A że ów Stukas to drugie skrzypce w "kwartecie francuskim" wklejam kilka fotek z Messerschmitt-em Bf 109E-4 Franza von Werry, I/JG 3, Samer, Francja, sierpień 1940r: I na dziś tyle
    4 punkty
  2. Miałem okazję obejrzeć część wyprasek i dla mnie super (nie jestem z klanu nitolubów). Ilu z kolegów ocenia na podstawie zdjęć? A, większość. To może wystarczy chwilę zaczekać ?
    3 punkty
  3. Będą to najgęściejna śmiecie ponitowane kubły na świecie. Albo jakoś tak. Urlopu, Wam w robocie Koledzy trzeba. Za co trzymam kciuki.
    3 punkty
  4. Kilka fotek przed malowaniem. Mam nadzieję że zdążę do 20 września
    3 punkty
  5. Ale tu nie chodzi o udowodnianie czegoś Anglikom. Po prostu przy robieniu tego modelu wyszedł ogrom niepublikowanych lub nigdy wcześniej nieustrukturyzowanych informacji i szkoda się tym nie dzielić. Do grobu tego nie zabiorę. Pamiętajcie też, że nie jestem jedyną osobą, która robiła research do tego modelu, więc to nie jest tak, że to wszystko to moja robota. Zdecydowanie nie. I kolejna sprawa - przy robieniu każdego modelu wychodzą nowe rzeczy. Nawet przy IARze - jest on lepszy, niż książka Radu. Część ulepszeń wprowadził sam Radu (bo to on projektował model), część wyszła przy okazji rysowania 3D lub kalek. To chyba w ogóle cecha modeli IBG, że one nie są robione w oparciu o dokumentację wtórną, tylko duży nacisk jest kładziony na analizę dokumentacji pierwotnej (plany fabryczne, instrukcje, zdjęcia wyciągnięte z... czeluści). Tu nie ma nic nowego w podejściu i w sumie nie wiem skąd ta ekscytacja. [Uwaga autoreklama] Moje eBooki o P.11F były dużo bardziej odkrywcze niż cokolwiek do tej pory napisałem o Spicie. Nie dam się wmanewrować w zobowiązanie do pisania książek o Spicie Póki co zostawiam sobie otwartą furtkę. Mam już masę zobowiązań w tematach polsko-rumuńskich i muszę do tego wrócić.
    2 punkty
  6. Ciekawostką jest to że wypowiada się większość co zapewne nigdy nie nitowało , może warto zrobić test i zobaczyć jakie to łatwe . Potem się doceni takie gotowce, a tym bardziej że jest w skali 1/72.
    2 punkty
  7. Test kolorów i spasowania. Dużo roboty jeszcze mnie z tym czeka, nie każda jej część budzi mój entuzjazm toteż będzie się to wlokło jeszcze długo.
    2 punkty
  8. Dzięki Panowie Z zachowaniem najwyższej ostrożności napęd się wmontował. Brak jeszcze rur wydechowych i kilku innych elementów. Przyznaję, że modelarsko satysfakcja spora. Wszystko się spasowało - szczególnie obawiałem się tej górnej kratowniczki - bez strat i uszkodzeń:
    2 punkty
  9. To niech może Skawiński i Matusiak razem cos napiszą o Spitfirze czy też Złośnicy. Może być po angielsku ale z polskim tłumaczeniem. Internet to rzecz ulotna co widać po zdjęciach sprzed paru lat na forum. A papier najwyżej pożółknie.
    1 punkt
  10. No przecież producent nie bierze sobie malowań z głowy, i dokładnie studiuje dostępne materiały, aby zgodność historyczna i merytoryczną została zachowana w jak największym stopniu, prawda? PRAWDA?
    1 punkt
  11. Właśnie dla tego ufam tylko instrukcjom
    1 punkt
  12. Instrukcje... Kopalnie merytorycznej wiedzy na temat historii, a przede wszystkim malowań .
    1 punkt
  13. Żeby podłoga nie była taka "pusta" postanowiłem dodać płyty ze stali ryflowanej. Niestety fototrawione arkusze mi się pokończyły, więc na płytkę hipsu nakleiłem cienka metalowa siateczkę Wziąłem się też za wypełnianie pustych burt wewnątrz pojazdu. Zostało poprawić malowanki, pobrudzić, zakurzyć i można zamykać i brać się za poprawki na zewnątrz.
    1 punkt
  14. Czy się to podoba, czy nie, modelarze często oceniają na podstawie zdjęć. I potem jest albo rozczarowanie, albo zachwyt. Z drugiej strony, i z reakcji niektórych, odnoszę wrażenie, że są firmy, których krytykowanie jest świętokradztwem. Ja poczekam na swoje zamówienie i wtedy się wypowiem a propos "nitów"
    1 punkt
  15. A teraz poważnie: Czytam dyskusję na BM gdzie Michał wykłada Brytyjczykom na temat ich ikonicznej maszyny i wygląda na to, że mamy w Kraju kandydata do Nobla ze spitfirelogii. Czekam niecierpliwie na "broszurę" jego autorstwa, bo to będzie chyba nawet lepsze od plastikowej zabawki politechnicznej.
    1 punkt
  16. Oby w prawidłowej skali te kubły, bo znowu będzie wycie.
    1 punkt
  17. Na ramkch i zdjęciach detali tego nie widze, chyba nie zaprojektowali takich zapdlisk. Zgloszę, żeby przy nastepnych projektach coś takiego dodawali. Albo żeby warsztat przestał symulowac przepływ tworzywa w ramkach, czy - no nie wiem, żeby wtryskarki jakoś gorzej ustawiali. Aż tak się nie znam jak to osiągnąć. Ale na razie się zastanawiaja w jaki inny plastikowy biznes wejść, wtryskiwanie kubłów na smieci ponoć łatwiejsze.
    1 punkt
  18. Ma je bez zestawu WOP, nie odsprzedam całości, ale mogę sie podzielić, który zestaw z pozostałego chcesz ?
    1 punkt
  19. Czy te doklejane końcówki skrzydeł będą tak fabrycznie pozapadane jak w modelach AZ i Eduarda? Wtedy bez szpachlowania sie nie obejdzie i cała ta dyskusja o liczbie nitów na jednym calu powierzchni Spitfirea jest nic nie warta.
    1 punkt
  20. Cześć. I stało się. Kolejna winietka z Francji 1940 skończona - prosta, ale treściwa. Głównym aktorem jest czołg Renault R35 modiffie 39 od FtFa ( numer katalogowy 096 - opisany błędnie przez producenta jako R39 - tyle tylko, że taki pojazd nigdy nie istniał). Sam model jak to FtF - w miarę prosty i szybki i przyjemny krótkodystansowiec. Troszkę go poprawiłem, troszkę podpicowałem, by bardziej przypominał oryginał. Czołg malowany farbami Hataki z serii Orange do francuskiej pancerki z początku wojny. Brudzenie to pastele suche i pigmenty. Jaką jednostkę przedstawia - nie wiadomo, bo FtF nie daje do swych kalek opisów ( pomijam, że kalki są takie same jak w "R39 z ogonem" i 2/3 (numery ewidencyjne/seryjne) to nasza 10 BKPanc. czyli czołgi ostatniej serii produkcyjnej i z "ogonami") Warsztat czołgu w wątku zbiorczym miniprojektu ( od połowy strony). Figurki to miks: czołgiści to Orion French tank crew, maszerująca piechota to Peddinghaus. Figury malowane różnymi akrylami ( pancerniacy mieszanki na oko, skóry zestawem farb od AK do skór i klamer), piechota malowana dedykowanym zestawem do francuskiej piechoty z 2 wojny od AK. Warsztat figur, też w wątku zbiorczym: O podstawce. Murek ze styroduru. Brama to scratch z plastikowych profili, ramek rozciąganych nad ogniem itp. Trawka to miks średniej i małej różnych producentów. Dość gadania foty Tutaj widać, że się mi podczas fotografowania przykleił jakiś koci włosek na bramę I kilka zdjęć innym aparatem: Zapraszam do oceniania i komentowania ;).
    1 punkt
  21. Myślę, że nie wziuuuje , nie widzę turbinki. Według mojego skromnego zdania - udany Stuka. Mam natomiast pytanie odnośnie opisu (może i pierdoła, ale w różnych mediach aż roi się od radosnych tłumaczeń rodem z chipsów): Na pewno? Zapis wskazuje na 9 eskadrę 51 pułku.
    1 punkt
  22. Cześć, zacząłem się bawić olejami, póki co wygląda to tak, chcę go porządnie "zgnoić". Chcę jeszcze zrobić delikatny pin wash i "zwashować" liny oraz zapasowe ogniwa gąsienic. Prawdę mówiąc robię to pierwszy raz więc nie bijcie
    1 punkt
  23. Myślę że robi, na bank był oblatany .
    1 punkt
  24. Elegancki Stukas moje pytanie brzmi: czy robi wziuuuu jak nurkuje
    1 punkt
  25. 1 punkt
  26. Wyszło tak. Nie maluje całości, tylko panelami. Wyszło całkiem ok, wydaje się że gdzieś jeszcze przydało by się podmalowac, ale na żywo, w świetle dziennym, jest ok.
    1 punkt
  27. Pracowałem nad usterzeniem: oddzieliłem ster kierunku od wysokości (co nie było moim pierwotnym planem) i nieznacznie je dopracowałem (choć później nie będą widoczne). Drążki steru wysokości są wytrawione przez producenta. Zadrapałem trymery, ale ich nie rozdzieliłem. Drążki do nich wykonałem sam z puszki i drutu. W przypadku steru kierunku planuję go zagruntować, nałożyć kalkomanię i dopiero wtedy przymocować drążki. Zamontuję go do samolotu po jego całkowitym pomalowaniu.
    1 punkt
  28. No wiesz, takie żarty wobec renomowanej firmy, która fajne modele robi, nitowane, nie za gęsto....
    1 punkt
  29. Na co by tu jeszcze ludzi ponaciągać
    1 punkt
  30. Dodałem na fotelu kilka drobnych detali jak pasy, sprzączki (ANYZ), elementy widoczne na zagłówku. Od razu fotel wygląda lepiej :).
    1 punkt
  31. https://www.hannants.co.uk/product/RSMI92306
    1 punkt
  32. Kolejna zaległość, tym razem późny Tiger I z s.Pz.Abt.510 od RFM 5015: Figurka Alpine Miniatures.
    1 punkt
  33. Airfix wypuści model helikoptera Westland Wessex HC.2 oparty na skanach 3D prawdziwego śmigłowca.
    1 punkt
  34. aktualizacja... Model pomalowany Podstawowy kolor to gunze c307, oraz C334 na radar itp. Metalizery to AK xtreme metal. Oczywiście wszystko w stanie surowym, polakierowane i położone pierwsze kalki. Model sam w sobie jest beznadziejny, ale za to kalki do tego modelu są bardzo fajne. Kładzie się bez problemu mimo że spore formaty niektórych. Nie wiem czy czasem Cartograf ich nie robi. Niektóre wydechy i kratki będą miały osłony FOD (scratch) i RBF dlatego nie wczuwałem się w pewne detale. Teraz czeka mnie jeszcze przyjemna walka z resztą kalek, a później delikatne brudzenie i inne detale... do następnego...
    1 punkt
  35. Zrobiłem światełka. Następne będą lepsze, wiem co poprawić, przede wszystkim wypolerować tez "tył" świateł.
    1 punkt
  36. LukGraph wydaje : Ansaldo A.1 Balilla in Polish servise , Ansaldo A.1 Balilla in Italian and Greek servise (32-067) oraz Albatros D.II wczesnej i późnej serii.
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.