EKRANOPLAN projekt 903 ŁUŃ „zabójca lotniskowców” 1/72 od podstaw

[podciech]

Ekranoplany zawsze mnie intrygowały. Otoczone były jakąś aurą tajemniczości, a przy tym ich ogrom przytłaczał. Czas zimnej wojny, nie szczędzono wtedy ani pieniędzy, ani drogich materiałów na śmiałe projekty. Dla mnie najpiękniejszy okres rozwoju lotnictwa i nie tylko. Mocarstwa prześcigały się w coraz to nowszych i śmielszych projektach. W tym właśnie okresie pewien konstruktor w ZSRR Rościsław Aleksiejew wpadł na pomysł zbudowania hybrydy samolotu i statku. Obiekt wykorzystywał napięcie przypowierzchniowe wody i poruszał się na ograniczonej wysokości. Aleksiejew nazwał go ekranoplanem. Wszystkie prace i próby odbywały się w mieście BAKU nad morzem Kaspijskim.
Południe centrala CIA do dyrektora docierają zdjęcia zrobione przez satelity szpiegowskie z potężnym obiektem o długości 100 m poruszającym się z dużą prędkością na Morzu Kaspijskim. Mimo wysiłków przez dłuższy czas nikt nie potrafi powiedzieć co to jest. Amerykanie nazywali go „KASPIJSKIM   POTWOREM”, jak się potem okazało, był to największy ekranoplan KM.
Nie jego model postanowiłem zbudować. O wiele ciekawszy jest projekt 903 łun. Jest trochę mniejszy od KM, ale ciekawszy konstrukcyjnie. Informacje na temat KM i ŁUŃ ujrzały światło dzienne dopiero po rozpadzie ZSRR, do tego czasu było to ściśle tajne.
ŁUŃ był ekranoplanem rakietowym. Jedną salwą z sześciu rakiet naprowadzanych Moskit mógł puścić na dno każdy obiekt na wodzie w tym również lotniskowce. Ponadto niski lot nad wodą pozwalał pozostać mu niewidzialnym dla radarów. Jaki był strach amerykańskich generałów, gdy ci dowiedzieli się, że sowieci mają maszyny podobne do łodzi pędzące z prędkością 550 km/h zdolne do zniszczenia ich lotniskowców. Między innymi z tego powodu w USA ŁUŃ zyskał przydomek jako „zabójca lotniskowców”. Mankamentem projektu 903 była możliwość operowania tylko przy niskich falach. Oprócz tego ekranoplan trapiło szereg usterek technicznych. Rozpad ZSRR sprawił, że zakończono przygodę z tymi unikatowymi statkami powietrznymi.
ŁUŃ straszył również rozmiarami. Rozpiętość skrzydeł 44 m, długość 74 m, wysokość 19 m, waga 286 ton, dystans 2000 km bez lądowania. Załoga składała się z 15 osób. Napęd 8 silników Kuzniecow NK-87 pozwalające rozwinąć prędkość 550 km/h. Uzbrojenie 2x działko P1-23 kal 23 mm w dwóch wieżyczkach, 6 wyrzutni rakiet naprowadzanych P-270 Moskit.
Warsztat tego modelu  postanowiłem zamieścić w dziale lotnictwo, ponieważ większość zjawisk towarzyszących poruszaniu się ekranoplanu opartych jest na aerodynamice, a nie hydrodynamice.
„Łunia „w skali 1/72 nie ma. Anigrand robi żywice w skali 1/144, ale ma sporo błędów. Planów też brak. Niedawno pojawiło się w necie trochę szczegółowych zdjęć tego ekranoplanu. To one przede wszystkim służą mi jako dokumentacja. Do tego na jednym z zagranicznych forów znalazłem model kartonowy w skali 1/100 opracowany przez Maxima miłośnika nietypowych rosyjskich konstrukcji. Postanowiłem, że po poprawkach i przeskalowaniu do 1/72 wykorzystam szkielet jako bazę. Model budowany jest w większości z hipsu, kilka elementów zamierzam odlać  też z żywicy. Łuń ma strasznie skomplikowany kształt  dna zwłaszcza przy wysuwanej płetwie dlatego był to najtrudniejszy etap budowy z całej bryły. To co do tej pory zrobiłem może nie jest efektowne ale zajęło mi pół roku. W miarę postępu prac jak czas pozwoli będę wrzucał  zdjęcia .      pozdrawiam

   

     

                         

Edytowane 25 Kwietnia 2021 przez podciech

[M.A.V.]

megaprojekt !!    

fotki Igora pewnie już znasz :  https://igor113.livejournal.com/51213.html

 

 

Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez M.A.V.

[Hubert Kendziorek]

6 godzin temu, podciech napisał:

To co do tej pory zrobiłem może nie jest efektowne ale zajęło mi pół roku.

Chm... w takim razie chyba zupełnie inaczej rozumiemy przymiotnik "efektowne", bo mnie wcisnęło w fotel. To jest spektakularne!

   

[ksc]

Rewelacyjny!!! Trzymam kciuki, żeby te szpachlówki nie siadły...

[rymulus]

Po prostu genialne!

Ja się cieszę, że udaje mi się coś dorobić do gotowego już modelu, a tu wchodzisz Ty i masakrujesz mnie czymś zrobionym z niczego. Fenomenalna robota. 

[Mikolaj75]

Jako fan Twoich gigaprojektów ponownie jestem wielce ukontentowany powyższą prezentacją. Ekstra!

[pulemiot]

W dniu 24.04.2021 o 01:11, podciech napisał:

Obiekt wykorzystywał napięcie powierzchniowe wody i poruszał się na ograniczonej wysokości. 

 

                    

taka tylko mała korekta - chodzi o "efekt przypowierzchniowy" który w odniesieniu do samolotów/śmigłowców powoduje zwiększenie siły nośnej, gdy elementy aerodynamiczne pracują w pobliżu płaskiej powierzchni (blisko ziemi, wody) 

"napięcie powierzchniowe wody" to trochę inna skala - nartniki, wykorzystują to do "chodzenia" po wodzie.

 

Jeśli chodzi o model  to zarówno temat jak i wykonanie są imponujące. niesamowite efekty połączenia techniki budowy w oparciu o szkielet i hipsu. Kibicuję i życzę wytrwałości, bo stopień zaawansowania jest mocny

Edytowane 25 Kwietnia 2021 przez pulemiot

[Rafał B]

Spektakularne i inspirujące!

[milczacy]

Z przyjemnością dodaje do obserwowanych

[zaruk]

[panDespota]

Grubo. Podziwiam.

[socjo1]

Kamandir!

Oczień charosza rabota, budu smatrił!

Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez socjo1

[Kolekcjoner WP]

Akurat właśnie dzisiaj Takom zapowiedział model ekranoplanu

 

[myszaty]

Od zera...podziwiam i szacun,  ogrom pracy powala...

[martinello]

2 godziny temu, Kolekcjoner WP napisał:

Akurat właśnie dzisiaj Takom zapowiedział model ekranoplanu

I to właśnie zniechęca (przynajmniej mnie) do przeróbek i konwersji. Wystarczy poczekać...

 

Ale do rzeczy - model fantastyczny, jak zachowasz geometrię przy tych wymiarach i scratch'u ?

 

 

[Tap-chan]

2 godziny temu, Kolekcjoner WP napisał:

Akurat właśnie dzisiaj Takom zapowiedział model ekranoplanu

 

 A jaka skala? Bo może to tylko 1/144.

[Kolekcjoner WP]

Na facebooka tylko zdjęcie wrzucili, bez podania skali, ale przypuszczalnie to będzie 1/144, bo przecież oryginalny ekranoplan tego typu był ogromnych rozmiarów.

[Rafał B]

9 godzin temu, martinello napisał:

I to właśnie zniechęca (przynajmniej mnie) do przeróbek i konwersji. Wystarczy poczekać...

I tak, i nie...rodzi się bowiem pytanie, jak długo chciałbyś czekać.

W niektórych przypadkach konwersje powstają rzeczywiście dość szybko i czasem nawet firmy, choćby trumpek puszczają modele prototypów, które powstały tylko w jednym egzemplarzu.

Są jednak tematy, które pozostają nieruszone przez wiele lat i to niezależnie od skali i składa się na to wiele czynników.

 

Warsztat i to z najwyższej półki, jaki nam tu prezentuje Podciech, to właśnie jeden z tych niezmiernie rzadkich tematów, który zapewne nieprędko doczeka się realizacji przez jakąkolwiek firmę, o ile w ogóle któraś w to wejdzie.

[Tap-chan]

Ten ekranoplan jest tak długi, jak Boeing 777-300, więc raczej będzie w 1/144 i między innymi dlatego ten scratch jak najbardziej ma sens.Z dużych samolotów to jest np. Mrija w 1/72, ale to to ponad 2500 pln kosztuje.

[Juffre]

Szczęka opada, powodzenia w budowie

 

[Marcin M.]

Oż Panie, solidna robota, taka wodna katiusza. Lubię.

[martinello]

2 godziny temu, Rafał B napisał:

Warsztat i to z najwyższej półki, jaki nam tu prezentuje Podciech, to właśnie jeden z tych niezmiernie rzadkich tematów, który zapewne nieprędko doczeka się realizacji przez jakąkolwiek firmę, o ile w ogóle któraś w to wejdzie.

Gorąco kibicuję Podciechowi. To modelarstwo przez duże M. I będę zaglądał tu regularnie.

 

A smutek w moim poście wynika z moich doświadczeń modelarskich; ile razy pociąłem model, dokupiłem dodatków etc -> to pojawił się nowy, dokładnie taki ja "ciąłem i giąłem"  

[Mitrandir]

Rafale... brak mi słów po prostu wspaniała robota.

Jadę sobie kupić jakiś dywanik w odpowiedniej skali i zaczynam bić pokłony...

 

Co zaś się tyczy czekania, to świetnie  rozumiem takie podejście jakie prezentuje Autor... jak robiłem swojego MH-65C też w tym czasie

Dream Model wypuścił model tej maszyny.  Zastanawiałem się, może niepotrzebnie dłubię...  ale jak zobaczyłem wypraski, to stwierdziłem,

że wolę dokończyć swojego. Skala uproszczeń jakie zastosowano oraz błędy merytoryczne, wykluczyły ten model z mojego kręgu zainteresowania.

[podciech]

Bardzo dziękuje wszystkim kolegom .

W dniu 24.04.2021 o 03:55, M.A.V. napisał:

fotki Igora pewnie już znasz :  https://igor113.livejournal.com/51213.html

 

Tak zebrałem chyba wszystko co jest dostępne w sieci na tą chwilę bo wyciągnęli  Łuń  na brzeg i może cos jeszcze się pojawi . ale dziękuje.

23 godziny temu, rymulus napisał:

Po prostu genialne!

Ja się cieszę, że udaje mi się coś dorobić do gotowego już modelu, a tu wchodzisz Ty i masakrujesz mnie czymś zrobionym z niczego. Fenomenalna robota. 

Dziękuje ale przesadziłeś rymulusie . przy twoich zresztą ni tylko twoich  koronkowo , zegarmistrzowskich poczynaniach to tylko kawał plastikowego klocka.

W dniu 24.04.2021 o 11:21, pulemiot napisał:

taka tylko mała korekta - chodzi o "efekt przypowierzchniowy" który w odniesieniu do samolotów/śmigłowców powoduje zwiększenie siły nośnej, gdy elementy aerodynamiczne pracują w pobliżu płaskiej powierzchni (blisko ziemi, wody) 

"napięcie powierzchniowe wody" to trochę inna skala - nartniki, wykorzystują to do "chodzeni" po wody.

Dziękuje za sprostowanie i wytłumaczenie już poprawiam  . Pozdrawiam  

 

No właśnie tego się obawiałem  że ktoś wyda go przed tym jak skacze dłubanie .   Szukam informacji ale nic nie mogę znaleźć jaką  skalą nas uraczy TAKOM. Cała nadzieja w tym ze to 1/144.  Jeżeli się okaże ze to 72 to dłubanie przy moich wypocinach okaże się bezsensowne . Lepiej kupić bazę i ja ewentualnie poprawić . 

3 godziny temu, Tap-chan napisał:

Ten ekranoplan jest tak długi, jak Boeing 777-300, więc raczej będzie w 1/144 i między innymi dlatego ten scratch jak najbardziej ma sens.Z dużych samolotów to jest np. Mrija w 1/72, ale to to ponad 2500 pln kosztuje.

 Model ma długość   102 cm  taka parówka ze skrzydełkami 

 

13 godzin temu, martinello napisał:

Ale do rzeczy - model fantastyczny, jak zachowasz geometrię przy tych wymiarach i scratch'u ?

  Dzięki  z geometria niema problemu. Szkielety segmentów zrobione są z płytek 2mm  , poszycie większości z 0,75 . Na etapie budowy segmentów przyłożyłem się do ich symetrii a grubość jest wystarczająca do  zachowania  sztywności  konstrukcji. Pozostaje tylko połączyć  segmenty  ze sobą w osi . 

 

Pozdrawiam 

[Apek]

Jedna poprawka. W Kaspijske prowadzone były prace nad luniem. Natomiast praca... Szok. Podziwiam.