Su-20 - Pantera z przewagą dodatków własnych - 1:72

[raptorf22]

Wykonanie całości fantastyczne, widać dbałość i precyzję.

Mnie zastanawia tylko jedno w tym wszystkim, kiedy  Ty masz  czas na dorabianie takiej ilości detali?

[Mikolaj75]

3 i pół roku.... Zwyczajnie nieprzyzwoite... Kolejny powrót, oby na dłużej...

 

Aby WRESZCIE doprowadzić do sklejenia połówek kadłuba, muszę pokonać przeszkody, które zaznaczyłem poniżej:

 

 

Są to:

1 - strefa dalmierza;

2 - luk awioniki;

3 - podstawy wyposażenia kabiny;

4 - luk amunicyjny;

5- wziernik kanału dolotowego;

6 - wnętrze "kabiny" silnika.

 

Na zachętę zaczynam od przeszkód 4 i 5.

 

NUMER 4 - luk amunicyjny - będą to dwa podzespoły: a) właściwe miejsce ładowania i b) pokrywa wewnętrzna.

Podzespół "a" powstał w następujących etapach:

 

 

Przycięty, sprawdzony, pasuje

 

Będzie do niego pokrywa, finalnie prezentowana jako oparta o burtę na skrzydle. A powstawała tak:

 

Przeszkoda 5 to wziernik kanału dolotowego - on już kiedyś był wycięty, teraz dorobiłem ścianki i detale:

 

Więcej roboty było z jego pokrywą:

 

 

Także całkiem spory urobek w tym tygodniu (plus wziernik w kadłubie):

 

 

Do zobaczenia w tym warsztacie za mniej niż 3,5 roku

 

 

 

[Xmen]

Hura Mikołaj wrócił i znowu będzie czarował.

[Rafał B]

3 godziny temu, Mikolaj75 napisał:

3 i pół roku.... Zwyczajnie nieprzyzwoite... Kolejny powrót, oby na dłużej...

No może gdybyś w międzyczasie nie wykonał kilku innych czaso i pracochłonnych modeli, to może by to i było nie przyzwoite, a tak, to krygujesz się Miki 

3 godziny temu, Mikolaj75 napisał:

Do zobaczenia w tym warsztacie za mniej niż 3,5 roku

[Baas ArK]

5 godzin temu, Mikolaj75 napisał:

3 i pół roku....

 

Do zobaczenia w tym warsztacie za mniej niż 3,5 roku

Zdaje się cykady wychodzą spod ziemi co siedem lat...

Prawie zapomniałem o tej suczce i szczerze mówiąc myślałem, że przegapiłem galerię końcową. A tu proszę, wielki come back. A więc zasiadam i oglądam "encyklopedię budowy detali".

[imt]

i tego mi brakowało.

Mikołaj nie gniewaj się, że wtrącałem takie przypomnienia w różnych tematach, ale naprawdę kontynuacji tego tematu brakowało mi bardzo.

[PabloA]

No mam nadzieję, że to był tylko żart z tym: "do zobaczenia za 3,5 roku"  Ciągnij temat bo to prawdziwa encyklopedia o tej konstrukcji!

[Mikolaj75]

Dzięki wszystkim za miłe przyjęcie po długiej przerwie. Rafał - z tym krygowaniem to tak nie do końca - przerwa była nieco za długa. Owszem powstały inne modele, ale lecąc Churchillem - w przypadku tego Su bardzo wiele zawdzięczam w zakresie bezinteresownej pomocy wielu kolegom, żeby temat odstawić w zapomnienie.

 

Przechodzę do komory silnika. Krok po kroku nieśpiesznie powstają kolejne detale:

 

 

 

Rura ma być żółta, a obejmy czarne. Doszedłem do wniosku, że nie pomaluję tego na gotowo, zatem obejmy poszły na przyrząd i zostały pomalowane odrębnie:

 

 

 

A następnie nawleczone na rurę. Tu jeszcze nie jest doskonale, ale metoda ma potencjał:

 

 

 

I jeszcze takie urządzonka przygotowałem:

 

 

 

I powiem tak - mam sporą radochę w tym dłubaniu w mikrokosmosie

 

[jachud3]

Mikrokosmos, makroumiejętności

Obejmy to rozciągnięty patyczek do uszu z plastikowym pręcikiem? Można je gdzieś nabyć jeszcze, czy to z zapasów?

[Vieh_san]

12 godzin temu, jachud3 napisał:

Mikrokosmos, makroumiejętności

Obejmy to rozciągnięty patyczek do uszu z plastikowym pręcikiem? Można je gdzieś nabyć jeszcze, czy to z zapasów?

Ja szukałem i też nigdzie już ich nie widzę ;/

Takie grzebanie i robienie dużej ilości rzeczy jest ekstra. Sam to lubię, chociaż nie na takim wysokim poziomie.

[tomek74]

W dniu 17.07.2023 o 09:56, Vieh_san napisał:

Ja szukałem i też nigdzie już ich nie widzę ;/

Takie grzebanie i robienie dużej ilości rzeczy jest ekstra. Sam to lubię, chociaż nie na takim wysokim poziomie.

Mam jeszcze 2 opakowania- oddam za kawalerkę w centrum Warszawy , a tak serio to na kolejne odsłony warsztatów Mikołaja czekam jak na kolejny odcinek ulubionego serialu .

Edytowane 18 Lipca 2023 przez tomek74

[Qz9]

W dniu 16.07.2023 o 21:41, jachud3 napisał:

Mikrokosmos, makroumiejętności

Obejmy to rozciągnięty patyczek do uszu z plastikowym pręcikiem? Można je gdzieś nabyć jeszcze, czy to z zapasów?

W UE nie można. poległy razem z tackami i widelcami jednorazowymi. w Europie, pewnie można kupić na Ukrainie

[Mikolaj75]

Tak - obejmy to rozciągnięte patyczki, swego czasu zapobiegliwie zachowałem trochę.

 

W każdym razie robią się różne części i podzespoliki - na fotkach widać, że wszystkie składają się z elementów relatywnie prostych i łatwych. Oprócz budowy pojedyńczych, ważne są też ustawiczne przymiarki:

 

 

 

I tak część po części udało się umeblować komorę silnika. Burta lewa:

 

 

 

Burta prawa:

 

 

CDN

[neptun1939]

No majstersztyk

[rudy0007]

Chciałem dzisiaj pójść do "siebie" i trochę pogrzebać przy modelach, ale po tym co zobaczyłem chyba sobie odpuszczę 

[Juffre]

Szacun!

[Marcin Witkowski]

Jak ja to lubię u Ciebie. Niby nic, drucik-dwa i nagle jakby deską j...b w potylicę. No nic, trzeba rozmasować do następnego uderzenia  

[Rafał B]

8 godzin temu, Mikolaj75 napisał:

I tak część po części udało się umeblować komorę silnika.

Taaa, no ładne te meblościanki ładne, takie z najwyższej półki

[Baas ArK]

4 godziny temu, rudy0007 napisał:

Chciałem dzisiaj pójść do "siebie" i trochę pogrzebać przy modelach, ale po tym co zobaczyłem chyba sobie odpuszczę 

Nie zależnie od tego, dla mnie za gorąco na takie dłubanie. Wysyłam skrzaty domowe na "postojowe".

[Yachieku]

Od ilości ręcznie robionych detali opadła mi szczęka. Respekt. 

[Xmen]

Ostatnia moja wizyta w tym wątku.

Spać w nocy nie mogę jak się na oglądam co Mikołaj wyprawia.

[panDespota]

Coś pięknego. Podziwiam.

[GTiStyle]

Szczena na podłodze... mam pytanie czysto techniczne. W jaki sposób malujesz poszczególne elementy? Chodzi mi o to czy jakoś je grupujesz w większe zbiory i malujesz czy pojedynczo wedle zapotrzebowanie? Zauważyłem ostatnio u siebie, że nagle potrzebuje pomalować 10 elementów, w 14 kolorów i pojawią się problem. 

[tenzan]

Właśnie zaliczyłem opad szczeny... Genialna robota! 

[Mikolaj75]

Dzięki, miło, że się podoba.

GTiStyle - każdy element był malowany przed montażem. Nie bardzo da się to zrobić hurtowo. Przede wszystkim montuję to metodą stopniowego zagęszczania zabudowy tj. najpierw idą elementy skrajne, potem to co między nimi itd. z ustawicznym montowaniem poszczególnych kabelków. Co więcej kolejne elementy projektuję i buduję dopiero po upewnieniu się, że zmieszczą się między to co już jest wcześniej zamontowane.  Oczywiście z uwzględnieniem zasady mucha-komar-pchła. Dlatego trwało to prawie dwa miesiące...