kopernik Napisano 19 Kwietnia 2020 Autor Share Napisano 19 Kwietnia 2020 3 godziny temu, jmx62 napisał: To jeszcze wrzucam kolejną serię książeczek(wielkością porównywalne z Tygryskami) tym razem "Sensacje 20 wieku". Pierwsze tytuły wydane były w 1959r. Sporo było właśnie związanych z tematyką lotniczą szeroko pojętą. Wyszło znacznie ponad 100 tytułów. Kurcze, jakoś nigdy nie wpadłem na te książeczki. Tytuły całkiem fajne. Czytałeś ? Da się to obecnie przeczytać czy szkoda czasu, bo głupoty pisali ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrkur Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 6 godzin temu, kopernik napisał: Da się to obecnie przeczytać czy szkoda czasu, bo głupoty pisali ? Patrząc po tytułach-były to raczej głupoty pisane..ale w ramach egzotyki i rozrywki -zawsze można poczytać.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 ATL i LAI to było coś. Mój tata pracował wtedy w kolportarzu gazet, więc zawsze jak LAI miał trafić don ruchu to tego dnia zawsze rano jak się będziemy już na mnie czekał. A mialem wtedy ok 10 lat Mono gramy natomiast też dostałem na początku lat 90tych od rodziny z USA. Pamiętam miałem 3 F-15E z serii Desertec Storm w 72 oraz B-17G i King Fisher w 48. Na tamte czasy to było coś wspanialego, pamiętam jak się jaralem figurkami pilotów, oraz tymi niesamowitymi detalami, jak np faktura drewna. W Kingfisherze były nawet czasu fototrawione, których nie miałem pojęcia jak przykleić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 (edytowane) Suche kalkomanie - nie mogę nic znaleźć w Sieci, może ktoś pamięta? Koniec lat 70-tych i początek 80-tych. W CSH pojawiły się arkusze (chyba A4) kalkomanii z szachownicami różnych rozmiarów, oznaczeniami literowymi i godłami dla samolotów z 1939 r. I chyba nie tylko, bo zdaje się były też małe szachownice z "Poland-ami". Dla skali 1/72. To była tzw. sucha kalkomania czyli samoprzylepna. Tak samo jak się pojawiła, tak znikła i już nigdy tego nie widziałem. Arkusz oczywiście kupiłem i miałem przez długi czas. Z tego co pamiętam, to na tamte czasy jakość druku była bardzo dobra. Wadą była bardzo błyszcąca faktura. W ogóle w tych czasach sucha kalkomania była dość popularna. W Warszawie, w sklepie dla grafików (chyba był gdzieś w pasażu na tyłach domów Centrum) kupiłem arkusz z różnymi literami i cyframi w kolorze białym. Służył mi potem jako źródło oznakowań do modeli w malowaniach RAF-u. Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kjp_a_man Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 letraset 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 26 minut temu, kjp_a_man napisał: letraset Zgadza się. To właśnie były te arkusze z literami dostępne w sklepach dla grafików. One były bardzo cienke, niemal sam pigment wprasowywało się w podłoże. O przesunięciu czy odklejeniu po nałożeniu nie było mowy. Wspomniany arkusz z polskimi oznaczeniami był nieco inny. To były delikatne, ale jednak naklejki. Źle zaaplikowane mogły po pewnym czasie odpaść. Klej swoją drogą też nie był zbyt trwały. Ciekaw jestem czy ktoś je pamięta (te polskie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 (edytowane) 17 godzin temu, kopernik napisał: Kurcze, jakoś nigdy nie wpadłem na te książeczki. Tytuły całkiem fajne. Czytałeś ? Da się to obecnie przeczytać czy szkoda czasu, bo głupoty pisali ? Jak pisałem pierwsza pozycja z tej serii wyszła w 1959 "Kulisy bomby A" J.Górski.1958 to dosyć dawno, starsza ode mnie o kilka lat. Ale z tych późniejszych kilka udało mi się przeczytać, głównie te z samolotem w tytule lub na okładce. Jak na tamte lata były OK. Najbardziej podobały mi się opisy lotów wykonywanych przez naszych pilotów na przechwytywanie "Atlanticów" nad Bałtykiem i zabawy niemieckich załóg typu lot z wysuniętym podwoziem i klapami z minimalną prędkością i jak piloci "ołówków" spadali bo nie mogli utrzymać pozycji ""do strzału" za takim szpiegiem. Później do tych celów przywrócono Lim-5 bo mogły wolniej latać. Niemieckie załogi przekazywały też przez radio na naszych częstotliwościach(podobno tajnych) życzenia świąteczne dla naszych pilotów i ich rodzin. Robili też zdjęcia naszym samolotom i pilotom. Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez jmx62 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jmx62 Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 A kojarzy ktoś takie modele? Ciekawy jestem tego D-520, o P-11 z LTD 1/48 była kiedyś recenzja w "Model Fan" około 1999/2000? Zna ktoś jeszcze inne z tej wytwórni? A może to są jakieś przepaki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 (edytowane) 47 minut temu, jmx62 napisał: Zna ktoś jeszcze inne z tej wytwórni? A może to są jakieś przepaki? P-11c w 1/72 to przepak Hellera. P-24 to polskie formy RPM. Encore chyba wyłącznie przepakowywała. Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez HKK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
letalin Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 6 godzin temu, HKK napisał: Ciekaw jestem czy ktoś je pamięta (te polskie). Pamięta. Były dla mnie za drogie, ale z tego co wtedy rozumiałem, to była produkcja obca. Tego samego producenta, który robił suche kalkomanie do Mikro144. Made in Austria. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrzej Ziober Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 (edytowane) Cyt: A kto ze starej młodzieży kojarzy to wydarzenie Cóż, ja kojarzę. Nawet jestem na zdjęciu w tym artykule. Miałem wówczas 27 lat . Cyt: Wrocław przez kilka lat był niekoronowaną stolicą wystaw modelarskich. Przede wszystkim był głównym – i przez jakiś czas jedynym – ośrodkiem konkursów modeli redukcyjnych i miejscem, gdzie w 1976 zaczął się rozwijać polski ruch modelarstwa redukcyjnego, który, jak napisano w artykule, zaowocował m.in. tym, że budowa plastikowych modeli oficjalnie zyskała status modelarstwa (wcześniej pisało się o nas "kolekcjonerzy plastikowych samolocików, autek, statków, itp."). Na zdjęciach są także dwaj znakomici modelarze. Niestety, obaj już nie żyją: Jurek Jabłoński (pierwszy polski modelarz, który swoimi pracami pokazał, jak z zestawowej zabawki zrobić znakomite dzieło modelarskie) i Staszek Thier (wielokrotny medalista Mistrzostw Świata i Europy klasy C NAVIGA). Edytowane 20 Kwietnia 2020 przez Andrzej Ziober 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BRAVO112 Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 Jak juz piszemy o Wroclawiu nie samoloty ale autobusy pana Tadeusza Sawy (? ) w skladnicy harcerskiej na Kurzym Targu Zawsze po zajeciach na polibudzie podziwialem je ( rewelacyjne kartonowki ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artek82 Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 W dniu 18.04.2020 o 20:59, kopernik napisał: Jeśli chodzi o własną produkcję tzw kalkomanii to ja używałem arkuszy z papiernika ( kwiatki, motylki, ptaszki itp ). Taki fenomen komuny, nic nie było a kalkomanie były. Rysowało się kształt wycinało, malowało i odmaczało. Jak były świeże nie pękały i nawet nieźle trzymały się modeli. To chyba z tej samej spółdzielni z Wałbrzycha Mam takie i jeszcze z godłami państwowymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pmroczko Napisano 20 Kwietnia 2020 Share Napisano 20 Kwietnia 2020 Tak, tak - nalepiałem takie na szafkę z płyty wiórowej (laminowanej). Bez Micro Sol/Set ani Solvasetu a potem nijak nie chciało to zejść. I ciekawostka też się nie srebrzyło. Czasem tylko bąble powietrza zostawały, jak człowiek się spieszył, np. na dobranockę :-))) Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adams M1A1 Napisano 21 Kwietnia 2020 Share Napisano 21 Kwietnia 2020 9 godzin temu, Artek82 napisał: To chyba z tej samej spółdzielni z Wałbrzycha Mam takie i jeszcze z godłami państwowymi To nie była spółdzielnia ale Wałbrzyskie Zakłady Graficzne "Kalkomania" specjalizujące się w produkcji kalkomanii dla zakładów porcelany , a te nalepki były tylko produktem ubocznym. Pozdr. A. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzes Napisano 21 Kwietnia 2020 Share Napisano 21 Kwietnia 2020 Takich nigdy nie widziałem, a są świetne! Godła państwowe, świąteczne i scenki np. z Czerwonego kapturka były u nas w kuchni na piecu kaflowym 11 godzin temu, Artek82 napisał: A ja pod koniec lat 80. miałem takie dwa zestawy przywiezione z samego ZSRR: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 21 Kwietnia 2020 Autor Share Napisano 21 Kwietnia 2020 Radziecka sztuka nowoczesna. Oczywiście Frog, ale co to ? Dopiero po ukazaniu się SP spisu z nr katalogowymi był łatwo o identyfikację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moses Napisano 21 Kwietnia 2020 Share Napisano 21 Kwietnia 2020 (edytowane) Strzelam: Typhoon BTW ostatnio wracając do rysowania stwierdziłem ze mam mały problem z perspektywą, patrząc na sowieckie artboxy, czuję się lepiej Edytowane 21 Kwietnia 2020 przez Moses Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robmario Napisano 21 Kwietnia 2020 Share Napisano 21 Kwietnia 2020 (edytowane) Wracając do starych czasów, to taki mi się pomocnik przypomniał. Mimo lekkiego bicia na osi służył pięknie przez te wszystkie lata. Dalej jest chyba sprawny tylko zasilacz by mu się przydał. Edytowane 21 Kwietnia 2020 przez robmario Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pibrac Napisano 21 Kwietnia 2020 Share Napisano 21 Kwietnia 2020 Kupiłem taką - białą - w nieistniejącym już kraju i w nieistniejącym już mieście. NRD w Karl-Marx-Stadt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopernik Napisano 21 Kwietnia 2020 Autor Share Napisano 21 Kwietnia 2020 A kto powiedział, że model musi być szary ? Końcówka lat 80 tych była naprawdę kolorowa ( w ZSRR). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HKK Napisano 21 Kwietnia 2020 Share Napisano 21 Kwietnia 2020 54 minuty temu, robmario napisał: Wracając do starych czasów, to taki mi się pomocnik przypomniał. Mimo lekkiego bicia na osi służył pięknie przez te wszystkie lata. Dalej jest chyba sprawny tylko zasilacz by mu się przydał. Miałem, a owszem. Podłączałem pod transformator od kolejki PIKO. NIestety, to był w sumie NRD-owski szajs. Ale alternatywy nie było. Problemem nie było samo bicie ale fakt, że z czasem się wyraźnie zwiększało. Pomimo, że bardzo uważałem aby nie używać do frezowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fixer Napisano 21 Kwietnia 2020 Share Napisano 21 Kwietnia 2020 @kopernik Czy to Barracudy? Miałem dokładnie taką zieloną! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bengal Napisano 21 Kwietnia 2020 Share Napisano 21 Kwietnia 2020 Może nie modele ale takie zabawki znalazłem w piwnicy jeśli nie w temacie to skasujcie proszę tego posta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubisz Napisano 21 Kwietnia 2020 Share Napisano 21 Kwietnia 2020 O, nawet patrol saperski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.